Rozpoczęła się ostra walka o poborowych
Policja i wojsko rozpoczęły nadzwyczaj ostrą walkę o poborowych - pisze dziennik "Polska". Obie służby chcą zwerbować jak najwięcej rekrutów, zanim pobór do wojska zostanie zawieszony.
27.08.2008 04:04
Efekt tej wojny jest taki, że Wojskowe Komendy Uzupełnień odmawiają poborowym, którzy chcą odrobić wojsko w policji, a komendy wojewódzkie policji narzekają, że WKU blokują im dopływ chętnych do służby zastępczej. Armia chce wcielić jak najwięcej poborowych, gdyż liczy, że część z nich zostanie po służbie zasadniczej w szeregach służby nadterminowej.
Niezadowolona z tego jest policja, której bardzo brakuje ludzi. Obecnie jest w jej szeregach około 2,5 tysiąca funkcjonariuszy odrabiających wojsko. Ale potrzeby są znacznie większe - ponad 4 tysiące. Poborowi są dla policji wyjątkowo cenni. To oni są kierowani do najcięższej służby - patrolowania miast.
Od przyszłego roku poborowych już nie będzie - przypomina "Polska". Wojsko i policja będą musiały przekonać do służby uczniów i studentów. Wojsko już rozpoczęło kampanię reklamową, policja zapowiada swoją na przyszły rok.