Rozpoczęła się kwesta na Starym Cmentarzu w Łodzi
Na Starym Cmentarzu w Łodzi rozpoczęła się 12. kwesta na rzecz ratowania zabytków najstarszej w mieście
nekropolii, na której pochowani są obok siebie ewangelicy,
wyznawcy prawosławia i katolicy.
01.11.2006 | aktual.: 01.11.2006 11:18
Pieniądze będą zbierane do godz. 19 przez artystów, dziennikarzy, polityków, samorządowców, uczniów, harcerzy oraz członków Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem.
Liczymy na to, że zbiórka będzie równie efektywna, jak w poprzednich latach. Przez 11 lat odrestaurowaliśmy 51 zabytków. Cały czas stoi przed nami problem uratowania kaplicy Scheiblera, która sypie się w oczach. Mamy nadzieję, ze na ten cel znajdą się dodatkowe środki- powiedział współorganizator kwesty Wojciech Słodkowski z łódzkiego oddziału Telewizji Polskiej.
Do tej pory zebrano łącznie prawie 500 tys. zł. Z roku na rok do puszek kwestujących trafia coraz więcej pieniędzy. W ub. roku było to ponad 70 tys. zł.
Kwestę wymyślił przed laty nestor łódzkich przewodników Stanisław Łukawski. Akcję zainicjował łódzki ośrodek TVP, a współorganizatorem jest Towarzystwo Opieki nad Starym Cmentarzem.
O tym, który zabytek będzie odnawiany za zebrane z kwesty pieniądze decyduje specjalna rada. W jej skład wchodzą m.in. przedstawiciele kościoła prawosławnego, ewangelickiego i katolickiego. Co roku część pieniędzy jest przeznaczana na prace przy renowacji jednego z najciekawszych zabytków - neogotyckiej kaplicy grobowej łódzkiego fabrykanta Karola Scheiblera. Na jej remont potrzeba kilku milionów złotych.
Łódzki Stary Cmentarz powstał w latach 1855-1858. Znajduje się na nim niemal 600 zabytkowych i artystycznych obiektów sztuki nagrobnej, świadczących o wielokulturowej historii Łodzi; ponad 100 z nich wpisano do wojewódzkiego rejestru zabytków. Obok kaplicy Scheiblera znajdują się tam także grobowce innych łódzkich przemysłowców, m.in. Geyerów i Grohmanów; są też zabytkowe groby rosyjskich urzędników carskich, przedstawicieli inteligencji i artystów.