Rozpoczął się VI Kongres OPZZ
318 delegatów bierze udział w rozpoczętym w Warszawie, trzydniowym, VI Kongresie Ogólnopolskiego
Porozumienia Związków Zawodowych. Najważniejszymi punktami obrad
będą wybory nowego przewodniczącego i jego zastępców oraz zmiany w
statucie OPZZ. Kongres przebiega pod hasłem: "Najpierw człowiek,
potem zysk".
19.05.2006 | aktual.: 19.05.2006 15:08
Jak powiedział przewodniczący OPZZ Jan Guz, kongres ma ocenić funkcjonowanie kierownictwa i wytyczyć nowe kierunki działania OPZZ. Wśród kandydatów na nowego szefa Porozumienia wymienia się Jana Guza oraz jego zastępcę Jana Kisielińskiego. Obaj deklarują, że "jeśli taka będzie wola delegatów, podejmą wyzwanie ubiegania się o fotel przewodniczącego".
Podczas kongresu wybrani zostaną także zastępcy nowego lidera OPZZ. Kandydatów jest pięciu, ale nie wiadomo jeszcze, ilu będzie wiceprzewodniczących: dwóch czy trzech. Kandydatami są, oprócz dotychczasowych członków kierownictwa: Wiesławy Taranowskiej, Ryszarda Łepika, Jana Kisielińskiego także Franciszek Bobrowski (senator SLD-UP poprzedniej kadencji, szef federacji węgla brunatnego) oraz Andrzej Radzikowski ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Zaplanowano również zmianę statutu. Najważniejsza z poprawek, które na kongresie będą głosowane, zakłada umożliwienie OPZZ prowadzenia działalności gospodarczej. Jeszcze w piątek na kongresie pojawić się ma wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper.
Na sobotę zaproszono wielu gości z Polski i z zagranicy. Wśród tych, którzy potwierdzili swoje przybycie, są: m.in. minister pracy i polityki społecznej Anna Kalata, Główna Inspektor Pracy Bożena Borys-Szopa, politycy, m.in. lider SLD Wojciech Olejniczak, lider SdPl Marek Borowski, pierwszy przewodniczący OPZZ Alfred Miodowicz oraz przedstawiciele pracodawców, a także szef Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, którego OPZZ niedawno została członkiem - John Monks oraz goście m.in. z Grecji, Niemiec, Ukrainy, Chin.
Do OPZZ należy obecnie około 750 tys. osób.