Rozmowy koalicjantów o wspólnym starcie w wyborach
W środę liderzy PiS, Samoobrony i LPR mają rozmawiać o wspólnym starcie w wyborach samorządowych. Zapowiedział to wicepremier Roman Giertych. Jego zdaniem, niewykluczone, że właśnie wtedy zapadnie decyzja o wspólnym udziale w wyborach partii koalicyjnych.
17.09.2006 | aktual.: 17.09.2006 11:28
Jeszcze wczoraj Roman Giertych mówił, że w piątek partie koalicyjne mają podpisać porozumienie o wspólnym starcie w wyborach samorządowych i blokowaniu list. Lider LPR poinformował wtedy, że rozmawiał już na ten temat zarówno z przedstawicielami PiS, jak i Samoobrony.
Roman Giertych podkreślił w rozmowie z IAR, że skoro koalicja tak długo forsowała nowelizację ordynacji w Sejmie i Senacie to, gdyby nie doszło do podpisania porozumienia, "byłaby to kompromitacja wszystkich". Dlatego, jak zaznaczył, "sprawa jest już przesądzona".
Szef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział wczoraj w rozmowie z IAR, że jest wola wszystkich trzech partii, by stworzyć wspólne listy. Jak zaznaczył - intencją jest, by takie listy były w jak największej liczbie samorządów".
O podpisanie takiego porozumienia zabiegała także Samoobrona. Jak mówi Janusz Maksymiuk - byłby to finał wspólnych starań o nową samorządową ordynację wyborczą. Szef klubu parlamentarnego Samoobrony powiedział IAR, że między koalicjantami były już wcześniej rozmowy, "czy nie zalecić odgórnie blokowania w samorządach".