Rozejm między Rosją a Ukrainą? Ujawniono "propozycję nie do odrzucenia"
Jak twierdzi prezydent Francji, Moskwa niebawem może mieć dla Ukrainy propozycję rozejmu. Nie ma się jednak z czego cieszyć, bo ten poprzedziłoby odcięcie Ukrainy od morza, a ostatecznie rozejm i tak okazałby się fałszywy.
Władimir Putin, niedawno wydał rozkaz o poborze co najmniej 150 tysięcy nowych żołnierzy. Jest to wyraźny sygnał, że Rosja planuje niedługo przeprowadzić dużą ofensywę na Ukrainie, podała "La Repubblica".
Emmanuel Macron podczas jednego ze spotkań z członkami swojego gabinetu miał stwierdzić, że obecnie głównym celem Kremla jest Odessa i utworzenie korytarza do Naddniestrza. Taki ruch pozbawiłby Kijów dostępu do morza. Wtedy, Putin miałby zaproponować "rozejm nie do odrzucenia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzamy Wybory". Są najbardziej skomplikowane ze wszystkich. Poznaj tajniki wyborów samorządowych
Putinowi nie można wierzyć
- Musimy być bardzo ostrożni, aby nie dać się nabrać na propozycję takiego technicznego rozejmu. To byłby tylko blef Moskwy, która zyskałaby czas na wzmocnienie swojej pozycji militarnej - powiedziało źródło w Brukseli dla "La Repubblica". W przeszłości Putin wielokrotnie łamał zobowiązania do zawieszenia broni, które były przewidziane w porozumieniach mińskich, przekazała "La Repubblica".
Inne źródła przewidują, że ewentualny rozejm Moskwa zaproponuje w okresie między lipcem a listopadem.
Putin chce wykorzystać wybory w USA i UE
Nowa kadencja może rozpocząć się od długich negocjacji dotyczących obsady kluczowych stanowisk w instytucjach UE. Nowe władze Unii być może zdołają się ukonstytuować dopiero na początku przyszłego roku.
Przez ten czas, Rosja znalazłaby wiele okazji do destabilizacji Europy.
Jest to jednak jeden z głównych powodów, dla których Zachód przyspiesza swoje działania w ostatnich tygodniach: Ukrainę należy uzbroić tak szybko, jak to tylko możliwe, zanim Putin zdoła zniszczyć argumenty zwolenników Ukrainy o konieczności jej wspierania, składając fałszywą propozycję rozejmu.
Czytaj także:
Źródło: "La Repubblica"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski