Rozdają darmowe komórki, aby walczyć z rebeliantami
W indyjskim stanie Dźharkhand zaczęto
rozdawać telefony komórkowe przedstawicielom władz lokalnych, aby
mogli oni szybko informować policję o działaniach maoistowskich
rebeliantów.
03.02.2009 | aktual.: 03.02.2009 11:18
Przedstawiciele około 220 lokalnych społeczności otrzymali bezpłatne komórki oraz listę z numerami telefonów policyjnych, z którymi należy się w razie czego kontaktować.
- Pewnej nocy zauważyliśmy, że kilku maoistów włóczyło się wokół naszej wsi. Skorzystaliśmy z telefonu, by przekazać tę informację policji - powiedział Antu Hembrom, mieszkaniec jednej z wsi. Policja szybko zareagowała i rebelianci zostali aresztowani - dodał.
Maoiści działają w co najmniej 13 z 29 indyjskich stanów, dokonując ataków zbrojnych w imię walki o prawa ubogiej i bezrolnej ludności wiejskiej, wyzyskiwanej - jak uważają - przez władze i właścicieli ziemskich.
Premier Indii Manmohan Singh określa maoistowską partyzantkę jako jedno z największych zagrożeń dla indyjskiego bezpieczeństwa wewnętrznego.
W Indiach za bastiony maoistów uważa się stany Bihar i Dźharkhand na północnym wschodzie, Ćhattisgarh w centralnej części kraju oraz część południowych Indii.
Od końca lat 60. kilka tysięcy ludzi, w tym kilkuset policjantów, zginęło w atakach maoistów.