Rosyjski sąd skazał współpracownika Prawego Sektora na siedem lat łagru
Moskiewski Sąd Miejski skazał na siedem lat łagru współpracownika zakazanej w Rosji radykalnej ukraińskiej organizacji nacjonalistycznej Prawy Sektor Aleksandra Razumowa oskarżonego o ekstremizm.
07.09.2015 | aktual.: 07.09.2015 17:15
Wcześniej ława przysięgłych uznała Razumowa za winnego werbunku najemników i siania nienawiści. Prokuratura domagała się dla podsądnego kary ośmiu lat pozbawienia wolności w kolonii karnej.
Przysięgli orzekli, że oskarżony nakłaniał dwóch znajomych policjantów, potrafiących posługiwać się bronią i środkami specjalnymi, do udziału w konflikcie zbrojnym na wschodzie Ukrainy, obiecując im comiesięczne świadczenie pieniężne i dodatkowe wypłaty za każdego zabitego przeciwnika.
Prokuratura: Razumow dopuścił się wyjątkowo groźnych przestępstw
Ponadto Razumow - według przysięgłych - w swoim profilu na jednym z portali społecznościowych publikował informacje, zmierzające do wzniecenia nienawiści i waśni na tle narodowościowym.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej utrzymuje, że wiosną 2014 roku oskarżony przebywał na Ukrainie, gdzie przeszedł przeszkolenie ideologiczne i bojowe w strukturach Prawego Sektora. Po powrocie do Rosji werbował ludzi do tej organizacji.
Zdaniem prokuratury Razumow dopuścił się wyjątkowo groźnych przestępstw - przeciwko pokojowi, bezpieczeństwu, państwu i ludzkości. Podsądny nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów.