Porzucili podpułkownika. Wpadł w ręce ukraińskich spadochroniarzy

Najważniejsze informacje z wojny w Ukrainie w relacji NA ŻYWO Wirtualnej Polski

"Zespół rozpoznawczy 25. Brygady Powietrznodesantowej schwytał podpułkownika rosyjskich sił zbrojnych Artema Helemendyka z 18. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych" - czytamy w raporcie ukraińskich sił zbrojnych. Służby nie precyzują jednak, na jakim odcinku frontu schwytano jeńca.

Ukraińskie media podają, że spadochroniarze uratowali życie rosyjskiego dowódcy. Żołnierze 18. Dywizji Strzelców mieli zostawić swojego rannego oficera na polu walki.

Artem Helemendyk to kolejny rosyjski żołnierz schwytany przez wojsko ukraińskie. W czwartek służba prasowa Gwardii Narodowej Ukrainy poinformowała, że w obwodzie charkowskim złapano dwóch bojowników Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy próbowali opuścić teren walk.

Siły ukraińskie kontynuują odbijanie z rąk Rosjan miejscowości w obwodzie charkowskim i na południu kraju - podkreślił w sobotę wieczorem sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

"Kontynuowane jest wyzwalanie miejscowości tymczasowo zajętych przez rosyjskich okupantów w obwodzie charkowskim i na kierunku rzeki Boh. Ze względu na bezpieczeństwo naszych wojskowych oficjalne informacje podane będą później" - poinformowano w komunikacie.

Siły przeciwnika koncentrują wysiłki na ustanowieniu pełnej kontroli nad obwodem donieckim, utrzymaniem zajętych terytoriów i przeszkodzeniu w ofensywie ukraińskich wojsk - przekazano.

W ciągu doby armia rosyjska przeprowadziła dziewięć rakietowych i 10 lotniczych uderzeń w wojskowe i cywilne obiekty Ukrainy - przekazały Siły Zbrojne Ukrainy.