ŚwiatRosyjski minister ostro krytykuje Polskę. "To przekracza wszelkie granice"

Rosyjski minister ostro krytykuje Polskę. "To przekracza wszelkie granice"

• Władimir Medinski protestuje przeciwko niszczeniu pomników radzieckich w Polsce
• Minister kultury stwierdził, że pomniki stawia się po to, aby pamiętać
• "Rosja dba o wszystkie miejsca pamięci, znajdujące się na jej terytorium"

Rosyjski minister ostro krytykuje Polskę. "To przekracza wszelkie granice"
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Pacewicz

27.01.2016 | aktual.: 27.01.2016 17:46

Rosyjski minister kultury skrytykował Polskę w związku z niszczeniem pomników żołnierzy Armii Czerwonej. Informuje o tym agencja TASS, cytując wypowiedzi Władimira Medinskiego, który odwiedził były obóz zagłady w Sobiborze. 27 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

W opinii rosyjskiego polityka to, co dzieje się z radzieckimi pomnikami w Polsce, przekracza wszelkie granice. - Pomniki stawia się po to, aby pamiętać - powiedział Medinski.

Minister kultury Rosji wyraził zdziwienie, że do aktów wandalizmu dochodzi właśnie w Polsce, która - jak tłumaczył - "w swojej narodowej idei zwraca szczególną uwagę na historię i zachowanie pamięci historycznej". Podkreślił też, że Rosja dba o wszystkie miejsca pamięci, znajdujące się na jej terytorium i nie dopuszcza do żadnych aktów wandalizmu.

W ocenie Władimira Medinskiego, kontakty między polskimi i rosyjskimi instytucjami kultury nie są najgorsze. Krytycznie jednak odniósł się do poprzednich władz Polski, które zrezygnowały z organizacji Roku Polskiego w Rosji. - To krótkowzroczna polityka, na której traci tylko polska kultura - dodał rosyjski minister.

Umowa z 1994 r. o grobach i miejscach pamięci

W ubiegłym tygodniu władze Pieniężna zgodziły się przekazać przedsiębiorcy z Magnitogorska na Uralu popiersie zdemontowane z pomnika sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Wcześniej przejęcie obiektu proponowano ambasadzie rosyjskiej, która nie odpowiedziała na tę ofertę. Jak informuje rozgłośnia Echo Moskwy zdemontowany w Polsce monument znajdzie miejsce w muzeum na Uralu.

Decyzje lokalnych samorządów o likwidacji lub przenoszeniu tzw. pomników wdzięczności Armii Czerwonej za każdym razem budzą ostre reakcje Rosji, która twierdzi, że narusza to międzyrządową umowę z 1994 r. o grobach i miejscach pamięci.

W ocenie strony polskiej ta umowa odnosi się jedynie do cmentarzy i miejsc pochówku. Natomiast "symboliczne pomniki sowieckie", gdzie nikt nie jest pochowany, znajdują się w gestii władz lokalnych i zgodnie z określonymi procedurami można je demontować.

Uchwała Dumy ws. pomników w Polsce

W połowie grudnia rosyjska Duma Państwowa uchwaliła oświadczenie o niedopuszczalności znieważania i niszczenia miejsc pamięci i pochówku żołnierzy radzieckich w Polsce.

W oświadczeniu Duma "wyraża głębokie oburzenie w związku ze zbezczeszczeniem i zniszczeniem w Polsce miejsc pochówku, nagrobków, pomników i innych obiektów memorialnych, uwieczniających pamięć radzieckich żołnierzy, którzy oddali życie, by oswobodzić kraj od faszyzmu".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (455)