Rosyjska turystka zaatakowała Mona Lisę
Pewna rosyjska turystka, będąc w paryskim Luwrze, rzuciła kubkiem z gorącą herbatą w najbardziej znany obraz na świecie. Na szczęście Mona Lisa nie ucierpiała - czytamy w brytyjskim dzienniku "The Daily Mail".
Agresywna Rosjanka została zatrzymana przez strażników muzeum. Teraz będzie się tłumaczyć ze swojego zachowania policjantom. Na razie nie udało się ustalić, dlaczego turystka rzuciła w obraz. Wiadomo jednak, że była bardzo agresywna podczas zatrzymania. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że kobieta była pod wpływem alkoholu.
Obraz nie doznał najmniejszych obrażeń, ponieważ chroni go kuloodporna gablota. - To jedno z najbardziej strzeżonych dzieł sztuki na świecie, filiżanka herbaty nie mogła mu zaszkodzić - powiedział rzecznik muzeum.
Mona Lisa została namalowana przez mistrza włoskiego renesansu, Leonarda da Vinci. Obraz powstawał w latach 1502-1507 i jest uznawany za najbardziej znany na świecie. Portret Mony Lisy od stuleci zachwyca historyków, krytyków, artystów, a także zwykłych ludzi.
Jan Stanisławski, Wirtualna Polska