Rosyjscy marynarze odmawiają wykonywania misji bojowych ze względu na zły stan okrętów
Jak donosi ukraiński wywiad wojskowy w mediach społecznościowych, rosyjscy marynarze ze 106. brygady Flotylli Kaspijskiej odmawiają wykonywania misji bojowych w wojnie z Ukrainą. Powodem ma być zły stan techniczny okrętów.
Rosyjscy marynarze odmawiają wykonywania misji bojowych ze względu na zły stan okrętów Fot. Ministry of Defense of Ukraine.
Według doniesień ukraińskiego wywiadu z poniedziałku międzynarodowe sankcje nałożone na państwo okupanta nie pozwalają na pełną konserwację i naprawę sprzętu. W praktyce oznacza to, że rosyjscy marynarze biorący udział w wojnie z Ukrainą w ramach zgrupowania marynarki wojennej odmawiają wykonywania misji bojowych.
"Aby zapewnić pływalność niektórych okrętów, w tym przenoszących pociski manewrujące, oryginalne części zostały zastąpione przez części chińskiej produkcji, które zostały kupione za kilkukrotnie zawyżoną cenę" - poinformowały ukraińskie służby na Facebooku.
Rakiety podczas przemówienia Dudy. To chce zaznaczyć Putin
Wojna w Ukrainie. Rosyjscy marynarze się buntują
Ponadto według wywiadu dowództwo Flotylli Kaspijskiej, obawiając się inspekcji i oskarżeń o defraudację środków przeznaczonych na zakup części zamiennych, wydało nakaz ukrycia faktu niesprawności okrętów.
"Marynarze 106. brygady Flotylli Kaspijskiej (...) postanowili potajemnie napisać zbiorowe listy do prezydenta Rosji Władimira Putina i ministra obrony Siergieja Szojgu, ujawniając oszustwa finansowe dowództwa" - twierdzi ukraiński wywiad.
Wodne działania Rosji wydaję się dla Putina kluczowe ze względu na jego ostatnie decyzje. David Beasley, szef Światowego Programu Żywnościowego (WFP), ostrzegał, że wojska rosyjskie specjalnie biorą na cel magazyny z żywnością na Ukrainie, aby wywołać ryzyko kryzysu żywnościowego na świecie.
- Jeżeli porty w Ukrainie nie zostaną odblokowane, śmierć głodowa grozi wielu ludziom w Afryce - twierdzi Beasley.
Czytaj także:
Źródło: PAP
