Rośnie popularność studiów wieczorowych i zaocznych
Coraz więcej Polaków chce studiować, ale jak wynika z danych, do których dotarła "Rzeczpospolita", w tym roku mniej studentów rozpoczęło bezpłatne, dzienne studia w szkołach państwowych. Zwiększyła się natomiast liczba studentów zaocznych i wieczorowych w uczelniach niepaństwowych - informuje dziennik.
05.12.2003 | aktual.: 05.12.2003 06:35
Zdaniem gazety uczelnie prywatne przeżywają renesans. Rok temu przyjęły 132 tys. kandydatów. W tym roku zanosi się na jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy rezultat w historii prywatnego szkolnictwa. Według wstępnych danych studia w uczelniach niepaństwowych zaczęło ok. 10 tys. studentów więcej. Szkoły podlegające Ministerstwu Edukacji przyjęły w tym roku 308 tys. studentów, czyli prawie o 7 tys. mniej niż rok temu - podaje "Rzeczpospolita".
Rekrutacja okazała się ciosem szczególnie dla politechnik - przyjęły w tym roku o 9 tys. kandydatów mniej. Zdaniem rektora Szkoły Głównej Handlowej, prof. Marka Rockiego, większość uczelni prywatnych prowadzi kierunki typu ekonomicznego, a wsród kandydatów panuje moda na ekonomię, zarządzanie i marketing.
Rozmówca "Rzeczpospolitej" uważa, że młodzi ludzie postępują pragmatycznie - nie widać wszak rozwoju przemysłu i miejsc dla młodych inżynierów. Pracodawcy chętnie natomiast przyjmują absolwentów kierunków ekonomicznych - pisze dziennik. (PAP)