Rośnie napięcie w sprawie programu nuklearnego Teheranu. Potrzebna umowa
Iran może w krótkim czasie wyprodukować komponenty wystarczające do stworzenia trzech głowic do broni jądrowej - taką alarmująca informację przekazał w poniedziałek izraelski minister obrony Benny Gantz. Wiadomość o irańskich zasobach wzbogaconego uranu zaniepokoiła uczestników spotkania Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
13.09.2022 14:08
Wiadomość o trzytygodniowym terminie, w jakim możliwe jest stworzenie trzech głowic nuklearnych przez Iran, podniosła temperaturę wokół sprawy zerwanych rozmów między Iranem a USA. Negocjacje związane były z programem nuklearnym Teheranu.
Niepokój ekspertów od atomistyki wzbudziły też kolejne doniesienie szefa resortu obrony Izraela, Bennego Gantza. Ujawnił on mapę przedstawiającą 10 obiektów w Syrii, rzekomo używanych do produkcji uzbrojenia dla Iranu i jego stronników, w tym libańskich bojowników w szeregach Hezbollahu. Obiekty te, stanowią według Izraela "zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju".
Zobacz także
Jednocześnie, jak podaje "The Guardian", szef MAEA, Rafael Grossi, powiedział, że niezwykle trudno będzie przywrócić utraconą przez jego organizację wiedzę na temat irańskich działań nuklearnych. Inspektorzy z ramienia organizacji nie mają bowiem wstępu i możliwości monitorowania kluczowych miejsc w Iranie.
Rośnie napięcie w sprawie programu nuklearnego Teheranu. Potrzebna umowa między Iranem a USA
Grossi przemawiał na otwarciu posiedzenia zarządu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu. Argumentował, że Iran nie współpracuje przy dochodzeniu w sprawie śladów cząstek jądrowych znalezionych w trzech miejscach przed 2013 roku. To odkrycie sugeruje, że Iran prowadzi tajny program jądrowy. Teheran zażądał formalnego wstrzymania śledztwa MAEA.
Francja, Niemcy i Wielka Brytania wydały pod koniec zeszłego tygodnia oświadczenie, w którym stwierdziły, że nie mogą już oferować ustępstw w rozmowach na temat planów Iranu. Żądanie Teheranu, jak uzasadniają przedstawiciele tych państw, budzi poważne wątpliwości co do intencji Irańczyków i stawia pod znakiem zapytania pomyślny wynik rozmów. W czerwcu MAEA wydała oświadczenie o potępieniu braku współpracy ze strony tego państwa.
"The Guardian" zauważa, że choć Stany Zjednoczone stale eskalują sankcje wobec Iranu, Teheran, według MAEA, zwiększył swoje zapasy broni jądrowej i używa zaawansowanych wirówek do produkcji materiałów nuklearnych. Prezydent Iranu Ebrahim Raisi ma udać się w przyszłym tygodniu do Nowego Jorku na Zgromadzenie Ogólne ONZ, podczas którego można byłoby wyjaśnić część spornych spraw, jednak - według gazety - Stany mogą nie rozpatrzyć pozytywnie wniosku wizowego irańskiego przywódcy.