Rosjanie szykują się na Dzień Zwycięstwa

Rosja przygotowuje się do świętowania 69. rocznicy zakończenia II Wojny Światowej. Jak co roku, główne uroczystości odbędą się na Placu Czerwonym w Moskwie. Tam, 9 maja rosyjska armia zaprezentuje to, co ma najlepsze. Obowiązkowo w obecności Władimira Putina i tłumu weteranów.

(WP.PL, TVN24, gazetaprawna.pl, mg)

W tym dniu Rosjanie oraz Ukraińcy świętują rocznicę zakończenia Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, czyli tej części drugiej wojny światowej, w której brał udział Związek Radziecki.

Według dziennika "Kommiersant", po defiladzie w Moskwie, Władimir Putin poleci do Sewastopola, gdzie weźmie udział w tamtejszych obchodach. Sewastopol 9 maja będzie świętować okrągłą, 70. rocznicę wyzwolenia z rąk nazistów.

W piątek, w całej Rosji odbędzie się kilka tysięcy festynów i pochodów. W samej Moskwie i jej okolicach - około 150 dużych imprez. Nic dziwnego, że już dziś na ulicach stolicy rozpoczęto przygotowania do uroczystej parady.

Przez Plac Czerwony "na próbę" przejechały transportery opancerzone, czołgi, samobieżne haubice oraz baterie przeciwrakietowe i przeciwlotnicze.

Nad Placem Czerwonym przeleciały myśliwce przechwytujące, myśliwce frontowe, helikoptery wielozadaniowe, a także samoloty transportowe i bombowce strategiczne. Wszystko w ramach przygotowań obchodzonego zawsze z pompą Dnia Zwycięstwa.

Z pompą i jak co roku, przy bezdeszczowej pogodzie. Samoloty, zgodnie z tradycją, rozpędzą deszczowe chmury w rejonie Moskwy. Dzięki temu defilada odbędzie się w słońcu.

Tymczasem w Kijowie, w obawie przed prowokacjami ze strony prorosyjskich separatystów, tegoroczna defilada została odwołana. Zamiast parady w centrum stolicy Ukrainy, obchody Dnia Zwycięstwa zostaną ograniczone do złożenia kwiatów pod pomnikami oraz do koncertów.