"Rosjanie nie mieli tego usłyszeć. Komunikat radia w Królewcu"
W Dniu Rosji niezidentyfikowani hakerzy "sfałszowali sygnał satelitarny stacji radiowej Europa Plus" i nadali na antenie "nielegalne treści", informują władze obwodu królewieckiego.
- Nastąpiła zamiana sygnału satelitarnego stacji radiowej Europa Plus. Czas, w którym nielegalne treści były na antenie, wynosił mniej niż 5 minut - podkreślił Dmitrij Łyskow, szef biura pasowego władz okręgu królewieckiego. Po tym czasie, jak podaje agencja Ria Novosti, źródło sygnału zostało przełączone na rezerwowe.
Wcześniej informowano o atakach hakerskich na stacje radiowe w kilku innych regionach. Ministerstwo ds. Sytuacji nadzwyczajnych Rosji stwierdziło, że z tego powodu w radiu mogą pojawiać się fałszywe komunikaty o alarmie przeciwlotniczym i zagrożeniu atakiem rakietowym - podała rosyjska agencja.
Do zakłóceń doszło w audycjach radia "Retro FM" i "Rosja", precyzuje zaś portal "Ura.news".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orędzie Legionu w Dniu Rosji
Ukraińska Niezależna Agencja Informacyjna podała, że 12 czerwca, czyli w dniu rosyjskiego święta państwowego, w moskiewskich stacjach radiowych wybrzmiało orędzie Legionu "Wolność Rosji".
Na antenie miał wybrzmieć głos przedstawiciela legionu, który powiedział, że chcą oczyścić okupowany Krym z "gangów zbrodniarza wojennego Putina". Bojownicy zaapelowali o zachowanie spokoju i jak największy wkład w walkę z przestępczym reżimem - pisze UNIAN.
Wcześniej, jak dodaje "Ura.news", mieszkańcy Jekaterynburga słyszeli na antenie "Retro FM" nieznany głos przemawiający w obronie Jewgienija Prigożyna. Dyrektor programu radiowego Dmitrij Oriechow uznał to za atak hakerski, a Prigożyn zaprzeczył, by miał cokolwiek wspólnego z włamaniem na antenę radia.