Rosjanie nie dysponowali planem wizyty L. Kaczyńskiego
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie dysponowało planem wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" anonimowa urzędniczka Protokołu Dyplomatycznego rosyjskiego MSZ oświadczyła, że wizyta polskiego prezydenta miała charakter prywatny i ministerstwo nie było jej organizatorem. Z tego względu nie posiada żadnych materiałów na ten temat.
Ekspert w dziedzinie protokołu dyplomatycznego mówi "Naszemu Dziennikowi", że w wypadku wyjazdu Lecha Kaczyńskiego na uroczystości do Katynia nie można mówić o prywatnej wizycie. - Jeśli prezydent jedzie na cmentarz z takim przesłaniem, jak jechał Lech Kaczyński, towarzyszą mu osoby reprezentujące różne instytucje, zaangażowano wiele instytucji po stronie Federacji Rosyjskiej to nie można mówić, że to wizyta prywatna - podkreśla ekspert pragnący zachować anonimowość.
Zdaniem "Naszego Dziennika" strona rosyjska nie może używać "formalnego wykrętu o prywatnej wizycie". Nie może unikać tłumaczenia się z ewentualnych błędów w jej przygotowaniu, a także osłabiać znaczenia jej tragicznego przebiegu - czytamy w "Naszym Dzienniku".