Rosjanie nacierają. Awdijiwka prawie "starta z powierzchni ziemi"

Atakowana przez rosyjskie wojska Awdijiwka już jest prawie starta z powierzchni ziemi - powiedział w piątek Witalij Barabasz, mer tego miasta w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.

Rosjanie nacierają. Awdijiwka prawie "starta z powierzchni ziemi"
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Radosław Opas

Barabasz podkreślił, że zniszczenia w Awdijiwce są już większe niż te w Bachmucie. - Niestety Awdijiwka już z wyglądu przybliża się do Marjinki. Przypominam, że Marjinka to miejscowość, w której już w zasadzie nic nie istnieje. Jest zniszczona do fundamentów - dodał.

- Nie ma tam ani jednego ocalałego budynku (...) I Awdijiwka zbliża się do tego - powiedział mer, cytowany przez ukraińską redakcję Radia Swoboda.

Barabasz poinformował, że rosyjskie siły codziennie atakują miasto z artylerii, prowadząc dziesiątki zmasowanych ostrzałów. Prowadzone są też ataki lotnicze. Zaznaczył, że rosyjska armia kieruje ogromne siły, żeby zdobyć Awdijiwkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ostatnich tygodniach ukraińskie władze i media podkreślały, że obecne rosyjskie natarcie na miasto jest największe nie tylko od początku obecnej inwazji, ale i od 2014 roku, gdy wybuchły walki w Donbasie.

13,5 tys. ludzi powróciło do Ukrainy z Rosji

Ponad 13,5 tys. osób powróciło od lipca na Ukrainę jedynym korytarzem humanitarnym z Rosji, który funkcjonuje w obwodzie sumskim - poinformowało w piątek ukraińskie ministerstwo integracji tymczasowo okupowanych terytoriów.

"Od początku wznowienia działalności w lipcu 2023 r. przez korytarz humanitarny w obwodzie sumskim ponad 13,5 tys. Ukraińców powróciło na Ukrainę z terytorium FR (Federacji Rosyjskiej). Spośród nich 1 653 dzieci oraz 131 osób o niskiej mobilności" - przekazał resort.

Korytarz humanitarny funkcjonuje na przejściu Kołotiłowka-Pokrowka na granicy rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego i ukraińskiego obwodu sumskiego. Przejście działa tylko w jedną stronę; nie można tamtędy wyjechać do Rosji.

Dla osób, które przekraczają tam granicę, zorganizowano centrum tranzytowe, miejsce, w którym można się ogrzać i schronić.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie