Rosja zmniejszyła liczbę stref czasowych
W Rosji obowiązuje teraz dziewięć stref czasowych, zamiast dotychczasowych 11. Zmiana ta ma usprawnić zarządzanie krajem i wspomóc gospodarkę.
Gdy cała Rosja przechodziła na czas letni, zegarów nie przestawiono w wysuniętych najdalej na wschód regionach kraju: na półwyspach Czukotka i Kamczatka. Obecnie od Moskwy dzieli je osiem godzin, zamiast dziewięciu.
Na czas letni nie przeszły również położone w europejskiej części Rosji obwód samarski i Udmurcja, przez co zniwelowana została godzinna różnica dzieląca je od Moskwy.
Propozycję zmniejszenia liczby stref czasowych wysunął w orędziu w listopadzie 2009 r. prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Jak podkreślił, w innych wielkich krajach - USA i Chinach - rozpiętość czasowa jest mniejsza.
Rosyjski prezydent argumentował, że zmniejszenie liczby stref czasowych ułatwi komunikację poszczególnych regionów z władzami federalnymi oraz ułatwi podróżowanie. Nie wszyscy mieszkańcy dotkniętych zmianami regionów zgadzają się jednak z tą argumentacją.
Petycję przeciwko włączeniu Samary do moskiewskiej strefy czasowej podpisało 13 tys. osób. Jej sygnatariusze wskazywali m.in., że zimą słońce będzie tam zachodziło w porze lunchu. Podkreślili też, że obwód samarski od sąsiadujących z nim od wschodu regionów będzie teraz dzieliła nienaturalna różnica dwóch godzin.
W listopadowym orędziu Miedwiediew sugerował, że w dalszej perspektywie liczba stref czasowych powinna się zmniejszyć nawet do czterech. Jak powiedział w niedzielę geograf z Rosyjskiej Akademii Nauk Arkadij Tiszkow, najbliższe zmiany mogą polegać na przyłączeniu Kaliningradu do tej samej strefy czasowej, w której leży Moskwa, oraz wprowadzenie tej samej godziny w całej Jakucji, która obecnie podzielona jest na trzy strefy czasowe.
Pod względem powierzchni zajmująca 17 mln kilometrów kw. Rosja jest największym krajem świata. Kaliningard od Czukotki dzieli 8850 km.