Rosja zgadza się na tranzyt wojskowy NATO do Afganistanu
Rosja może zgodzić się na naziemny tranzyt
przez swoje terytorium ładunków wojskowych dla sił wszystkich
krajów NATO w Afganistanie, w tym USA - informuje dziennik
"Wiedomosti", powołując się na źródło w rosyjskim resorcie obrony.
Gazeta przypomina, że Francja i Niemcy otrzymały już zgodę na tranzyt broni i sprzętu wojskowego przez terytorium Rosji pod koniec ubiegłego roku; podobną umowę z Moskwą we wtorek zawarła Hiszpania.
"Z USA istnieje porozumienie w sprawie tranzytu ładunków niewojskowych, ale wkrótce wolno im będzie transportować także ładunki wojskowe, w tym sprzęt, jednak nie amunicję" - piszą "Wiedomosti".
"Decyzja polityczna w tej sprawie została już przez Moskwę praktycznie podjęta" - dodaje dziennik.
"Wiedomosti" zaznaczają, że "chodzi o tranzyt ładunków dla tej części wojsk amerykańskich w Afganistanie, które wchodzą w skład kontyngentu NATO". "Część wojsk USA działa tam w ramach odrębnego programu, walcząc z Al-Kaidą" - wyjaśnia gazeta.
"Wiedomosti" podkreślają, że rosyjskie MSZ uchyliło się od odpowiedzi na pytanie, czy Rosja rzeczywiście zamierza przepuszczać przez swoje terytorium ładunki wojskowe USA.
Dziennik odnotowuje też, że początek współpracy z USA w sferze tranzytu ładunków niewojskowych był pomyślny. "Pierwszy eszelon z amerykańskim ładunkiem niewojskowym w poniedziałek opuścił Rosję i teraz zmierza dalej przez terytorium Kazachstanu" - informują "Wiedomosti".
Gazeta podaje również, że ministrowie obrony Rosji i Niemiec, Anatolij Sierdiukow i Franz Josef Jung uzgodnili we wtorek, że również niemieckich żołnierzy będą można przerzucać do Afganistanu koleją przez terytorium rosyjskie.
"Wiedomosti" przypominają, że porozumienie o współpracy Rosji i NATO w sprawie Afganistnu osiągnięto na szczycie Sojuszu w Bukareszcie w kwietniu 2008 roku.
Jerzy Malczyk