Rosja: zatrzymano domniemanego szefa grupy planującej zamachy w Moskwie
Rosyjska policja zatrzymała domniemanego szefa rozbitej już grupy islamistów, którzy planowali serię zamachów w Moskwie - poinformował Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK). Jułaj Dawletbajew został aresztowany przez sąd na półtora miesiąca.
Dawletbajewa zatrzymano rano w podmoskiewskim rejonie mytiszczinskim pod zarzutem przygotowywania zamachu terrorystycznego w Moskwie; osadzono go w areszcie więzienia Lefortowo.
NAK przypomniał, że w maju unieszkodliwiono wspólników Dawletbajewa; 20 maja w wyniku operacji w miejscowości Oriechowo-Zujewo, 90 km na wschód od Moskwy, specjalne oddziały Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
zabiły dwóch domniemanych terrorystów, a trzeciego o nazwisku Amierchanow zatrzymały.
Zatrzymany Robert Amierchanow zeznał, jak pisze agencja ITAR-TASS, że grupa otrzymała od przywódców terrorystycznej organizacji Islamska Partia Turkiestanu zlecenie przeprowadzenia serii aktów terroru w Moskwie i ukrycia się w Afganistanie. Oznajmił też, że do pokierowania przygotowaniami wyznaczono Dawletbajewa urodzonego w roku 1970.
Władze rosyjskie utrzymują, że grupa Dawletbajewa przeszła szkolenie w dziedzinie materiałów wybuchowych na granicy pakistańsko-afganistańskiej i walczyła z siłami NATO w Afganistanie.
Zatrzymany Dawletbajew znalazł w Moskwie pracę taksówkarza, co, jak twierdzi NAK, pozwalało mu swobodnie jeździć po Moskwie i bez budzenia podejrzeń wybierać miejsca, w których przeprowadzenie zamachu miałoby najtragiczniejsze następstwa.
Agencja Reuters podkreśla, że prezydent Rosji Władimir Putin zarządził wzmożenie działań w dziedzinie bezpieczeństwa przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi, które odbędą się w lutym 2014 roku w Soczi; Kreml obawia się, że północnokaukascy islamiści mogą zagrozić olimpiadzie.