Rosja zarzuca NATO uzbrojenie Gruzji
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oskarżył NATO o sprowokowanie
konfliktu gruzińskiego poprzez sprzedaż broni stronie gruzińskiej.
02.09.2008 16:40
_ Przede wszystkim złamano międzynarodowe porozumienia przez sprzedaż broni Gruzji, zanim Tbilisi zaatakowało Osetię Południową_ - powiedział Ławrow w Stambule.
Jak przypomniał, międzynarodowe porozumienia dotyczące Kaukazu, m.in. dokumenty OBWE, "zakazują wysyłania broni w strefy konfliktu".
Praktycznie to państwa NATO uzbroiły (prezydenta Gruzji Micheila) Saakaszwilego - oświadczył Ławrow.
Podkreślił przy tym, że Turcja, która także jest członkiem sojuszu, przestrzegała międzynarodowych porozumień i prowadziła "odpowiedzialną politykę" odnośnie kaukaskiego kryzysu.
Ławrow potwierdził, że Rosja opowiada się za wysłaniem międzynarodowych sił policyjnych w ramach OBWE, które zapewniałyby bezpieczeństwo wokół Osetii Południowej i Abchazji.
Minister oświadczył też, że rosyjskie siły pokojowe wycofają się ze strefy konfliktu "tylko po podpisaniu porozumienia o niestosowaniu siły i po upewnieniu się, że region ten jest rzeczywiście bezpieczny". Tylko wtedy strefę można będzie przekazać pod kontrolę międzynarodową.
_ Rosja jest gotowa rozpatrzyć także inne międzynarodowe środki, które umożliwią zagwarantowanie, że strefa bezpieczeństwa jest rzeczywiście bezpieczna_ - mówił Ławrow. Istotne jest uzyskanie pewności, że strefa jest zdemilitaryzowana, że nie dokonuje się tam bezprawnych dyslokacji i przygotowań.
Ławrow zapewnił, że Moskwa z zadowoleniem powita udział strony tureckiej "we wszystkich tych procesach".