Rosja. Wybory do moskiewskiej Dumy. Opozycja zdobywa mandaty
W niedzielę odbyły się wybory do moskiewskiej Dumy. Kandydaci ugrupowań innych niż rządząca w kraju "Jedna Rosja" zdobyli 19 spośród wszystkich 45 mandatów. Opozycja antykremlowska będzie miała trzech przedstawicieli.
09.09.2019 | aktual.: 09.09.2019 12:51
Według informacji podanych przez moskiewską Komisję Wyborczą, 13 miejsc przypadnie Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej. Po 3 mandaty zdobyły socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja oraz antykremlowska partia Jabłoko.
Dwie pierwsze z nich mimo zadeklarowanej opozycyjności, de facto wspierają obóz władzy. Aż 26 miejsc w Moskiewskiej Dumie Miejskiej przypadnie kandydatom niezależnym, którzy zdecydowali się wystartować bez partyjnego szyldu Jednej Rosji po tym, jak ugrupowanie to zaliczyło spadek popularności w sondażach. Antykremlowska partia Jabłoko zdobyła mandaty w moskiewskiej dumie po raz pierwszy od 10 lat.
Rosja. Wybory w Moskwie. Niska frekwencja
Niektórzy spośród zwycięskich kandydatów to osoby wskazane przez lidera opozycji Aleksieja Nawalnego, któremu uniemożliwiono start w moskiewskich wyborach. Przed wyborami Nawalny wzywał do tzw. "inteligentnego głosowania", czyli wspierania kandydatów, którzy mają największe szanse na pokonanie konkurentów związanych z Jedną Rosją.
W niedzielnych wyborach mandatu nie zdobył Andriej Mietielski, lider moskiewskiego oddziału partii Jedna Rosja. W lipcu Nawalny opublikował materiał śledczy oskarżający Mietielskiego o korupcję, co mogło mieć wpływ na wynik wyborów.
W wyborach głosowali między innymi prezydent Rosji Władimir Putin oraz lider partii Rosja Przyszłości Aleksiej Nawalny. Na dwie godziny przed zamknięciem lokali wyborczych frekwencja wynosiła jedynie 17,2 proc.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl