Rosja umacnia siły militarne na granicy z Polską
Rosja wzmocniła swoją obecność wojskową w regionie Bałtyku. Na umocnionym terenie pojawiły się nowe czołgi, rakiety i okręty wojenne. Rosyjskie władze tłumaczą swoją decyzję wzmocnieniem obecności wojsk NATO w krajach bałtyckich.
05.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:58
Rosja nieustannie od dwóch lat prowadzi regularne wzmocnienia swoich sił wojskowych w obwodzie kaliningradzkim. Pod koniec roku 2019 pojawiły się tam łatwe w obsłudze systemy rakietowe Smiercz, pozwalające na bardzo szybkie przeładowywanie i odpalanie kolejnych rakiet. Wzmocnienia były kontynuowane przez cały rok 2020. Miała to być odpowiedź na umocnienie sił NATO w regionie morza Bałtyckiego.
Rosja będzie dalej wzmacniać granice
W roku 2021 będą miały miejsce kolejne ruchy zmierzające do dozbrojenia wojsk rosyjskich nad Bałtykiem. Z informacji rosyjskiej gazety ""Izwiestija" wynika, że na umacnianym terenie mają pojawić się systemy ponaddźwiękowe Bastion uzbrojone w rakiety Onyks, mogące zagrozić celom oddalonym o 600 km. Bastion i Smiercz zapewniają wojskom rosyjskim możliwość zneutralizowania rakiet rozmieszczonych na terytorium Polski i Litwy.
Dotychczas dozbrojone zostały również wojska zmechanizowane i marynarka wojenna. W obwodzie kaliningradzkim pojawiły się nowe ulepszone czołgi, a Flotę Bałtycką zasilił okręt desantowy Piotr Morgunow. Jednostka jest zdolna przetransportować jednorazowo 13 czołgów, 30 wozów opancerzonych i 300 żołnierzy piechoty. W listopadzie na Bałtyku pojawił się również okręt rakietowy Odincowo wyposażony w pocisku Pancyr-M, czyniące go niezwykle silną jednostką bojową.
Zmodernizowane zostały również siły lotnicze w regionie. Obecnie nad Bałtykiem latają wielozadaniowe myśliwce Su-30SM, które zastąpiły Su-27, co znacznie zwiększyło zasięg rosyjskiego lotnictwa bojowego.