"Rosja ulepszy rakiety, aby pokonać amerykańską tarczę"
Rosja ulepszy swe rakiety balistyczne, aby
mogły pokonywać przygotowywaną przez Stany Zjednoczone tarczę
antyrakietową - oświadczył zacytowany przez agencję
Interfax dowódca rosyjskich strategicznych wojsk rakietowych,
generał Nikołaj Sołowcow.
01.12.2008 | aktual.: 01.12.2008 16:36
Według Sołowcowa, modernizacja zabezpieczy głowice pocisków przed możliwością ich zniszczenia przez umieszczone w kosmosie elementy tarczy. - Głowice znajdą się poza zasięgiem tych urządzeń - zaznaczył Sołowcow, nie przytaczając bliższych szczegółów. Wcześniej przedstawiciele rosyjskich władz deklarowali, iż nowe głowice będą zdolne do wykonywania gwałtownych manewrów, dezorientujących obronę przeciwrakietową.
Sołowcow poinformował również, że Rosja przygotowuje wprowadzenie do służby nowej rakiety balistycznej RS-24, zdolnej pokonywać tarczę antyrakietową. Rakieta ta jest modyfikacją znajdującego się już na uzbrojeniu międzykontynentalnego pocisku balistycznego Topol-M (oznaczenie zachodnie SS-27).
Zdaniem rosyjskiego generała, doktryna wojenna USA błędnie zakłada, że po ewentualnym zniszczeniu większości rosyjskich rakiet strategicznych przez prewencyjne uderzenie nuklearne pozostałe pociski zostałyby skutecznie przechwycone przez tarczę antyrakietową.
- Amerykanie nigdy nie będą w stanie zrealizować tego scenariusza, ponieważ rosyjskie strategiczne siły nuklearne, w tym strategiczne wojska rakietowe, w każdym przypadku zachowają zdolność do uderzenia odwetowego - powiedział Sołowcow.
Rosja zdecydowanie sprzeciwia się rozmieszczeniu elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie Środkowowschodniej. Waszyngton twierdzi jednak, że planowane tam urządzenia - radar dalekiego zasięgu w Czechach i wyrzutnie antyrakiet w Polsce - nie mają służyć obronie przed rakietami rosyjskimi.