Rosja tego nie wybacza. Miliardowy majątek skonfiskowany

Sąd w Rosji zdecydował o konfiskacie aktywów KDV Group, firmy Denisa Sztiengiełowa, wartej ponad 500 mld rubli. Prokuratura powiązała sprawę z obywatelstwem właścicieli i wsparciem dla Ukrainy. Biznesmen został uznany za ekstremistę.

Sąd w Rosji wydał wyrok w sprawie fortuny moskiewskiego przedsięSąd w Rosji wydał wyrok w sprawie fortuny przedsiębiorcy Denisa Sztiengiełowa i jego rodziny
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Rosyjski sąd zarządził przejęcie majątku rodziny Sztiengiełowów, w tym firmy KDV Group, wartej ponad 6 mld dolarów.
  • Prokuratura argumentowała, że Denis Sztiengiełow posiada obywatelstwo Australii, a jego ojciec Nikołaj - Ukrainy, a środki z firmy miały wspierać gospodarki państw dostarczających broń Ukrainie.
  • Nikołajowi Sztiengiełowowi zarzucono kontakty z ukraińskimi formacjami wojskowymi oraz wspieranie Kijowa od 2014 roku.

Sąd w Rosji zadecydował o konfiskacie aktywów rodziny Sztiengiełowów, których wartość oszacowano na 500 mld rubli, czyli ponad 6 mld dolarów. Jak podaje niezależny serwis Meduza, w skład majątku wchodzi KDV Group - jeden z największych rosyjskich producentów przekąsek i słodyczy. Firma prowadzi ponad 10 fabryk na terenie Rosji, w których wytwarzanych jest 700 różnych produktów oraz zarządza siecią supermarketów Yarche!, która liczy ponad 1300 sklepów w Rosji.

Flotylla z Polakami zatrzymana. Jest komentarz byłego szefa MSZ

Dlaczego sąd zdecydował o konfiskacie aktywów KDV Group?

Prokuratura rosyjska uzasadniła wniosek o konfiskatę majątku Denisa Sztiengiełowa obywatelstwem właścicieli oraz transferem środków za granicę. Według śledczych Denis Sztiengiełow posiada obywatelstwo Australii, a jego ojciec Nikołaj - Ukrainy. Prokuratura stwierdziła, że przedsiębiorcy, czerpiąc zyski w Rosji, wyprowadzili za granicę ponad 21 mld rubli, a środki te przeznaczono na wspieranie gospodarek USA i Australii, które dostarczają broń Ukrainie.

Jakie zarzuty postawiono Nikołajowi Sztiengiełowowi?

Nikołaj Sztiengiełow, ojciec Denisa, został oskarżony o wspieranie Ukrainy od 2014 roku, czyli od momentu rosyjskiej agresji na pierwsze regiony tego kraju. Prokuratura zarzuciła mu także utrzymywanie kontaktów z ukraińskimi formacjami wojskowymi, takimi jak Azow, Ajdar i Dniepr-1.

Działania rosyjskich władz mogą być ostrzeżeniem dla innych biznesmenów. Wielu z przedsiębiorców działających na rynku rosyjskim ma zagraniczne obywatelstwo lub kontakty biznesowe poza Rosją.

Wybrane dla Ciebie
Kuriozalne żądania Kremla. Tak ma wyglądać "plan pokojowy"?
Kuriozalne żądania Kremla. Tak ma wyglądać "plan pokojowy"?
"Świetna zabawa". Skandaliczne zachowanie policjantów
"Świetna zabawa". Skandaliczne zachowanie policjantów
Włochy przekażą Niemcom Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream
Włochy przekażą Niemcom Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream
Kluzik-Rostkowska nie wyłączyła mikrofonu? Jej słowa podbijają sieć
Kluzik-Rostkowska nie wyłączyła mikrofonu? Jej słowa podbijają sieć
Dramatyczne odkrycie w Gnieźnie. Ciała dwóch kobiet
Dramatyczne odkrycie w Gnieźnie. Ciała dwóch kobiet
Myślał, że w kościele nikt go nie zauważy. Wszystko się nagrało
Myślał, że w kościele nikt go nie zauważy. Wszystko się nagrało
Skandaliczne słowa polityka AfD o Polsce. "Afroamerykanie Europy”
Skandaliczne słowa polityka AfD o Polsce. "Afroamerykanie Europy”
Ostatnie Pokolenie oblało farbą Ministerstwo Aktywów Państwowych
Ostatnie Pokolenie oblało farbą Ministerstwo Aktywów Państwowych
Tajemnica nowego biura posła Kowalskiego. "Straszliwie śmierdzi"
Tajemnica nowego biura posła Kowalskiego. "Straszliwie śmierdzi"
Bus wjechał w ciężarówkę na A4. Dwie osoby ranne
Bus wjechał w ciężarówkę na A4. Dwie osoby ranne
Dywersja na torach. Policja odpiera zarzuty
Dywersja na torach. Policja odpiera zarzuty
Operacja "Horyzont" w Polsce. Kosiniak-Kamysz mówił o patrolach
Operacja "Horyzont" w Polsce. Kosiniak-Kamysz mówił o patrolach
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości