Rosja szydzi z "podwójnych standardów" Waszyngtonu
Rosja wyszydziła doroczny raport poświęcony prawom człowieka, opublikowany przez amerykański Departament Stanu, jako "opus" (dzieło) odzwierciedlające "mentorski ton" Waszyngtonu i jego "podwójne standardy".
12.03.2008 | aktual.: 12.03.2008 22:55
Opublikowany we wtorek przez Departament Stanu raport wymienia przykłady naruszenia praw człowieka w Rosji w roku 2007, w tym nękanie mediów, zabójstwa i tortury, jakich dopuściły się siły bezpieczeństwa.
W raporcie skrytykowano też centralizację władzy wykonawczej i restrykcje wobec partii opozycyjnych podczas wyborów.
Rosyjski MSZ w swym komentarzu nazywa raport kolejnym dowodem na podwójne standardy w polityce USA; pisze, że "jest w nim widoczny podział kwestii praw człowieka na użytek wewnętrzny i zewnętrzny".
"Jak bowiem jeszcze można wytłumaczyć to, że USA, które de facto zalegalizowały tortury, stosują karę śmierci wobec niepełnoletnich, negują odpowiedzialność za zbrodnie wojenne i łamanie praw człowieka w Iraku i Afganistanie komentują fałszywie sytuację w innych państwach" - pisze rosyjski MSZ.
Dodaje, że Moskwa nie spodziewała się zresztą po kolejnym, jak to ironicznie określa, "opusie" Departamentu Stanu obiektywnej oceny sytuacji w Rosji w dziedzinie praw człowieka.
Stosunki amerykańsko-rosyjskie przeżywają trudny czas, mimo że strony współpracują w takiej dziedzinie jak kontrowersyjny irański program nuklearny.
Biały Dom poinformował, że sekretarz stanu Condoleezza Rice i minister obrony Robert Gates jadą w następnym tygodniu do Moskwy na rozmowy w sprawie obrony rakietowej, nierozprzestrzeniania broni jądrowej i walki z terroryzmem.