Rosja: sytuacja w Osetii się zaogniła, uprzedziliśmy gruziński atak
"Rosyjskie samoloty wojskowe przeleciały nad Południową Osetią, aby uprzedzić możliwość gruzińskiego ataku" - poinformował rosyjski MSZ na swej stronie internetowej. "9 lipca w strefie południowoosetyjskiego konfliktu sytuacja poważnie się zaogniła. Doszły do nas informacje od dowództwa sił pokojowych o możliwości wtargnięcia sił gruzińskich, podobno w celu oswobodzenia czterech żołnierzy, zatrzymanych przez oddziały Południowej Osetii".
Jak pisze MSZ, "dla wyjaśnienia sytuacji samoloty sił powietrznych Rosji dokonały krótkiego przelotu nad terytorium Południowej Osetii". W komunikacie czytamy: "Jak wykazał dalszy rozwój wypadków, już ten krok pozwolił na ochłodzenie gorących głów w Tbilisi i uprzedzenie rozwoju sytuacji według siłowego scenariusza, którego prawdopodobieństwo było bardziej niż realne" - czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Jest to pierwsze od ponad dekady przyznanie się Moskwy do tego, że rosyjskie samoloty przeleciały nad gruzińskim terytorium. Gruzja nieraz oskarżała Rosję o wtargnięcie w jej przestrzeń powietrzną, lecz zawsze spotykała się z zaprzeczeniami.