Rosja "skrajnie oburzona" likwidacją pomnika w Nowej Soli
Rosyjskie MSZ wyraziło "skrajne oburzenie" decyzją władz Nowej Soli o zburzeniu pomnika Bohaterów II Wojny Światowej. - Jeśli chodzi o miejsca upamiętnienia, to realizujemy ustalenia międzypaństwowe - odpowiada rzecznik polskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
04.07.2015 | aktual.: 04.07.2015 18:33
W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej rosyjskiego MSZ napisano, że decyzja o zburzeniu 30 czerwca pomnika zapadła "z błogosławieństwem Warszawy" i "bez jakichkolwiek konsultacji ze stroną rosyjską". "Traktujemy ten otwarcie nieprzyjazny krok strony polskiej, jako poważne i jawne naruszenie zapisów porozumienia między rządem Federacji Rosyjskiej i rządem Rzeczpospolitej Polskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z 22 lutego 1994 roku" - czytamy w komunikacie ministerstwa.
Polski MSZ odpowiada
Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski poproszony o komentarz w sprawie komunikatu rosyjskiego MSZ powiedział: - Jeśli chodzi o miejsca upamiętnienia, to realizujemy ustalenia międzypaństwowe. Cmentarze, miejsca pochówku żołnierzy Armii Czerwonej poległych w czasie drugiej wojny światowej są pod ochroną, pod opieką państwa, natomiast jeśli chodzi o pomniki, to o ich losie decydują władze lokalne terenów, na których te pomniki się znajdują.
W komunikacie rosyjskie MSZ stwierdza, że "władze polskie nie wysłuchały wielokrotnych wezwań, by przerwać 'wojnę' z pomnikami". "Powstaje wrażenie, że znęcanie się nad naszymi miejscami pamięci podniesione zostało w Polsce do rangi polityki państwowej, ponieważ ze strony polskich władz, w tym MSZ tego kraju, nie padł żaden komentarz z potępieniem winnych aktów wandalizmu" - pisze rosyjskie ministerstwo.
"Warszawa musi wreszcie zrozumieć, że 'wojna pomników' rozpętana w Polsce przynosi wyjątkowo negatywne następstwa, za które odpowiedzialność spadnie wyłącznie na jej inicjatorów" - głosi oświadczenie.
Nowy pomnik w miejsce starego
Decyzję o wyburzeniu pomnika i budowie na jego miejscu nowego podjął prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz w porozumieniu z kombatantami oraz środowiskami solidarnościowymi.
Nowy monument będzie poświęcony Bohaterom walk o Polskę - poinformowała 1 czerwca rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Nowej Soli, Ewa Batko. Oficjalne odsłonięcie nowego pomnika planowane jest w Święto Niepodległości - 11 listopada bieżącego roku.
Nowy pomnik będzie przedstawiał orła w koronie, za którym stoi jedno z najważniejszych polskich odznaczeń: order Virtuti Militari. Na pomniku będzie napis: "Bohaterom Walk o Polskę".
Relikt PRL-u
Będący reliktem PRL-u Pomnik Bohaterów II Wojny Światowej, a wcześniej Braterstwa Broni Żołnierzy Wojska Polskiego i Armii Radzieckiej stał na placu przed nowosolskim liceum ogólnokształcącym. Jego historia sięgała 1967 r. Został odsłonięty z okazji 50. rocznicy wybuchu Rewolucji Październikowej w Rosji w miejscu gdzie stał niemiecki pomnik poświęcony ofiarom I wojny światowej. Sam plac otrzymał nazwę Powstańców Śląskich i Wielkopolskich.
Na monumentalnym - typowym dla tamtych czasów pomniku z żelbetonu - znalazły się kompozycje rzeźbiarskie symbolizujące braterstwo broni - trzy postacie żołnierzy polskich i radzieckich. Był też śląski orzeł piastowski oraz sierp i młot. Po lewej stronie ustawiono wysokie stalowe maszty symbolizujące karabiny z bagnetami.
Do końca lat 80. minionego wieku plac i pomnik były centrum obchodów uroczystości o charakterze państwowym. Przy pomniku odbywały się uroczystości związane z historią Polski ludowej i ZSRR. Przełom 1989 r. przyniósł zmianę ideologicznych funkcji pomnika. Zaprzestano identyfikowania monumentu z braterstwem broni polsko-radzieckim, a wraz z usunięciem z pomnika symbolów państwa radzieckiego nastąpiła zmiana jego nazwy na Pomnik Bohaterów II Wojny Światowej i oczywiście charakteru uroczystości, które odbywały i odbywają się na tym placu.
Pod koniec 2005 r. plac Powstańców Śląskich i Wielkopolskich został poddany renowacji, odświeżono także sam pomnik. Jak się okazało, mimo to nie zjednał on sobie przychylności mieszkańców.