Rosja przerzuca myśliwce Su‑30SM nad Bałtyk
Rosyjskie lotnictwo wzmacnia swoje siły w obwodzie kaliningradzkim. Rozpoczęła się wymiana samolotów Su-27 na nowe myśliwce Su-30SM. Pierwsza nowoczesna maszyna rozpoczęła właśnie służbę w rejonie Morza Bałtyckiego.
08.12.2016 | aktual.: 08.12.2016 15:40
Rosyjski resort obrony poinformował o rozpoczęciu dostaw Su-30SM do jednostek wojskowych w obwodzie przy granicy z Polsą. Jako pierwsza nowe maszyny otrzymuje eskadra, która stacjonuje w Czerniachowsku, ok. 90 km na wschód od Kaliningradu. Z tego lotniska rosyjskie maszyny mogą operować praktycznie nad całym Bałtykiem i terenami państw, które do niego przylegają. Ich zasięg przekracza 3 tyś. km.
Samoloty wielozadaniowe Su-30SM mogą od razu wejść do służby, bo załogi i personel naziemny z Czerniachowska przeszły już przeszkolenia w bazie w Jejsku w Kraju Krasnodarskim. Kolejne maszyny trafią do obwodu kaliningradzkiego w najbliższych tygodniach.
Choć myśliwce SU-30 zaprojektowano jeszcze w czasach ZSRR to jednak wersja SM - w ocenie ekspertów - znacząco zwiększa siłę rosyjskiego lotnictwa. Maszyna jest wyjątkowo zwrotna i ma możliwość jednoczesnego namierzania i atakowania wielu celów. Wyposażona ją w nowoczesne radary, systemy łączności i identyfikacji radiolokacyjnej. Su-30SM ma na uzbrojeniu przeciwokrętowe pociski manewrujące P-800 Oniks.