Rosja postawiła na Krymie "Prometeusza"
Rosja wzmacnia swoje siły na Krymie. Rozmieściła nowy system przeciwlotniczy S-500 "Prometeusz".
Generał Kyryło Budanow poinformował, że okupanci rozmieścili na Krymie najnowsze systemy obrony powietrznej S-500. Siły Powietrzne podały, że Rosjanie zdecydowali się na ten ruch po tym, jak w ciągu kilku nocy ich systemy obrony powietrznej S-300 i S-400 zostały trafione przez Ukraińców.
- Rosjanie rozmieścili na Krymie najnowszy system obrony powietrznej - powiedział Budanow.
S-500 Prometeusz ma zasięg operacyjny 600 km. Ma zaawansowane systemy, pozwalające zwalczać samoloty, pociski balistyczne, pociski manewrujące na wysokościach nawet powyżej 185 km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraiński generał zwrócił uwagę, że Rosjanie próbują wyraźnie wzmocnić swoją obronę powietrzną na półwyspie.
Instytut Studiów nad Wojną także wskazywał, że ciągłe ukraińskie ataki na rosyjskie cele wojskowe na okupowanym Krymie zmuszają rosyjskie wojsko do skierowania na Krym dodatkowych środków obrony powietrznej w celu obrony istniejących baz i infrastruktury logistycznej, a dalsze ukraińskie ataki na takie cele wojskowe na okupowanym Krymie mogą sprawić, że półwysep będzie nie do utrzymania.