Rosja. Pierwszy region wprowadza ostre ograniczenia. Powodem druga fala epidemii
Rosja walczy z koronawirusem. Pierwszy region zdecydował się na wprowadzenie ostrych ograniczeń. Wszystko po to, by ograniczyć drugą falę epidemii.
Republika Buriacji znajduje się w azjatyckiej części Rosji nad jeziorem Bajkał. Od poniedziałku wstrzymuje działalność galerii handlowych, kawiarni, restauracji i wielu usług.
Zakupy będzie można zrobić wyłącznie w aptekach, sklepach spożywczych i z towarami pierwszej potrzeby. Zamknięte zostają wszystkie restauracje i bary. Wyjątek będą stanowić stołówki w zakładach pracy i restauracje w hotelach.
Obostrzenia zostały ogłoszone 14 listopada. Zaraz po komunikacie ludzie tłumnie ruszyli do centrów handlowych i sklepów, by zrobić zakupy.
Koronawirus. Rosja walczy z epidemią
Powodem ograniczeń ma być poważna sytuacja w służbie zdrowia. Władze borykają się z brakiem wolnych miejsc w szpitalach i deficytem lekarstw. W głównym mieście Buriacji, Ułan Ude, zajętych jest ponad 90 proc. miejsc szpitalnych, a ogółem w republice - 83 procent. Liczba zakażeń wciąż rośnie, jednak warto zaznaczyć, że połowa wykrywanych przypadków koronawirusa to ludzie młodzi, w wieku od 19 do 30 lat.
Ograniczenia będą obowiązywać od 16 do 30 listopada. Według danych urzędu sanitarnego Rospotriebnadzor w Buriacji zarejestrowano ponad 15 tys. osób z koronawirusem. W całej Rosji z kolei odnotowano prawie 2 mln przypadków zakażenia od początku epidemii COVID-19.