Rosja ostrzega Gruzję w związku z Osetią Południową
Rosja zarzuciła Gruzji
nieproporcjonalne użycie siły w jej separatystycznym regionie -
Osetii Południowej - i przestrzegła przed pogłębianiem kryzysu w
tej republice - poinformowało w poniedziałek rosyjskie MSZ.
04.08.2008 | aktual.: 08.08.2008 13:50
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin przekazał te uwagi w rozmowie telefonicznej wiceministrowi spraw zagranicznych Gruzji Grigołowi Waszadzemu.
Karasin powiedział, że Moskwa jest poważnie zaniepokojona eskalacją napięcia w regionie. Waszadze, według komunikatu rosyjskiego MSZ, zapewnił, że strona gruzińska ma zamiar zabiegać o obniżenie poziomu napięć w strefie konfliktu, w tym drogą przeprowadzenia rozmów ze Osetią Południową.
Rozmowa odbyła się w niedzielę późnym wieczorem po starciach w Osetii Południowej, która nie uznaje zwierzchnictwa Tbilisi.
Co najmniej sześć osób zginęło, a ponad 15 zostało rannych w serii ostrzałów regionalnej stolicy Cchinwali. Miejscowe władze oskarżają Gruzję o ostrzał celów cywilnych i koncentrowanie sił w regionie. Tbilisi utrzymuje, że jedynie odpowiada na ogień i zaprzecza koncentracji sił i środków.
Tbilisi zarzuca Rosji, że jej siły pokojowe stacjonujące w obu separatystycznych regionach Gruzji: Osetii Południowej i Abchazji - wspierają separatystów.
Rosja odrzuca oskarżenia, lecz jednocześnie podkreśla, że ma prawo "bronić współobywateli" w obu regionach. W obu republikach większość niegruzińskiej ludności posiada rosyjskie dowody tożsamości.