Rosja. "Ognisty sztorm" w obwodzie czelabińskim, zginęła jedna osoba
Tragiczny bilans pożarów w obwodzie czelabińskim w Rosji. Ogień trawi 20 tys. hektarów, teraz dotarł do zamieszkałych osiedli.
10.07.2021 21:33
Pożary lasów na terenie obwodu czelabińskiego na południowym Uralu rozpoczęły się tydzień temu.
Teraz gubernator Aleksiej Teksler poinformował, że zginęła jedna osoba, która nie zgodziła się opuścić swojego domu - wynika z doniesień lokalnych władz.
Z zagrożonej strefy ewakuowano 179 osób, w tym 128 dzieci. Ogień pochłonął 72 obiekty. Część mieszkańców skarżyło się na pogorszenie samopoczucia i zapalenie oczu spowodowane dymem.
Ilja Denisow z ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych stwierdził, że pożary przybrały postać "ognistego sztormu". Jak wytłumaczył, dzieje się tak, gdy kilka pożarów łączy się w jedno.
Resort podał też, że większość ognisk udało się ugasić, jednak ogień nadal szaleje na obszarach leśnych.
Pogoda szaleje w Rosji. Walka z żywiołem trwa
Wiele regionów Rosji, głównie w azjatyckiej części kraju walczy z pożarami lasów. Obecnie z żywiołem zmaga się prawie 3 tys. strażaków, którzy mieli do dyspozycji 350 jednostek sprzętu gaśniczego.
Do tej pory najgorzej było w republice Jakucji. Jak podaje PAP, na początku lipca na terenie całego regionu wybuchało 300 pożarów dziennie. Strażakom w ciągu doby udawało się ugasić 40 z nich. Mieszkańcy Jakucji zaapelowali o pomoc do prezydenta Władimira Putina. Skarżyli się, że do gaszenia ognia nie wystarcza sprzętu.
Ogień rozprzestrzenił się szybko z powodu silnych porywów wiatru. Sprzyjała również sucha i upalna pogoda.