Jak zapisano w dokumencie, jego celem jest obrona interesów i bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej przed "nieprzyjaznymi działaniami USA i innych obcych państw, wyrażających się m.in. we wprowadzaniu sankcji politycznych i gospodarczych" wobec Rosji, jej obywateli i podmiotów prawnych.
Ustawa głosi, że rząd na podstawie decyzji prezydenta Rosji ma możliwość "wprowadzania różnych sposobów przeciwdziałania" sankcjom. Znalazł się w niej jednak również zapis, który głosi, że kontrsankcje nie powinny obejmować towarów o ważnym znaczeniu dla życia ludzkiego, których odpowiedniki nie są w Rosji produkowane.
Obostrzenia mogą dotyczyć importu oraz eksportu surowców i produktów na teren Rosji, a także udziału w zamówieniach państwowych czy prywatyzacji. Rząd Rosji będzie miał także prawo do przerwania współpracy międzynarodowej z danym krajem lub z podmiotami kontrolowanymi przez nieprzyjazne państwo.
Zobacz także: Dlaczego w całej Polsce płoną śmieci? Winne Chiny
Odpowiedzi na sankcje będą mogły dotyczyć całych państw, a także organizacji znajdujących się pod ich zwierzchnictwem. Mogą również objąć podmioty stowarzyszone z takimi krajami, osoby na oficjalnych stanowiskach i obywateli owych państw. Ustawa upoważnia również prezydenta Rosji do podjęcia "innych kroków" w odpowiedzi na sankcje.
Wprowadzone w kwietniu przez USA sankcje dotknęły 28 przedsiębiorców, menadżerów oraz decydentów, a także 14 rosyjskich firm. Wspomniane osoby oraz organizacje zostały objęte embargiem na prowadzenie handlu ze Stanami Zjednoczonymi. Dodatkowo zdecydowano o zamrożeniu ich aktywów w USA.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
