Rosja obawia się chaosu. "Rok masowego picia na umór"
Kreml przygotowuje się na powrót weteranów z Ukrainy, obawiając się wzrostu przestępczości i problemów społecznych. Media wskazują na problem alkoholowy.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjskie władze przewidują poważne problemy społeczne po powrocie weteranów z Ukrainy, w tym wzrost przestępczości i nadużywanie alkoholu - wskazuje "Fakt", powołując się na analizę "Moscow Times".
- Brakuje specjalistów do rehabilitacji weteranów, co może pogłębić problemy z ich integracją społeczną.
- Weterani mogą mieć trudności z adaptacją do życia cywilnego, co może prowadzić do konfliktów rodzinnych i społecznych.
Przeczytaj także: Trump planuje rozmowę z Putinem. Mówi, o czym będą rozmawiać
Jakie wyzwania stoją przed Rosją?
Według serwisu "Faridaily" rosyjskie władze obawiają się, że powrót weteranów z Ukrainy może wywołać chaos społeczny. Weterani, często zmagający się z zespołem stresu pourazowego (PTSD), mogą sięgać po alkohol i narkotyki, co zwiększy przestępczość. "Pierwszy rok po wojnie będzie rokiem masowego picia na umór" - twierdzi źródło.
Czy Rosja jest gotowa na powrót weteranów?
Anonimowe źródło we władzach federalnych przyznaje, że system może nie poradzić sobie z masowym powrotem weteranów. Brakuje specjalistów do rehabilitacji, a programy przekwalifikowania są wątpliwej skuteczności. "Jeśli tysiące ludzi powróci z frontu na raz, system może nie być w stanie sobie z tym poradzić" - ostrzega źródło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy użyli nowej broni. Moment potężnej eksplozji w Rosji
Jakie działania podejmuje Kreml?
Władimir Putin mianował Annę Cywiłową odpowiedzialną za wsparcie weteranów. Władze chcą uniknąć sytuacji z lat 90., kiedy to weterani z Afganistanu stali się nieobliczalni. "Weterani nie powinni stać się nieobliczalni, jak 'Afgańczycy' w latach 90-tych" - podkreśla źródło bliskie fundacji Tsivilyovej. Wzrost liczby brutalnych przestępstw popełnianych przez byłych wojskowych już teraz jest zauważalny.
Źródło: fakt.pl/Moscow Times