Rosja nie dołoży się do odbudowy Iraku
Rosja nie zamierza uczestniczyć
finansowo w odbudowie Iraku, ma jednak nadzieję na utrzymanie
kontraktów podpisanych niegdyś przez Moskwę z Saddamam Husajnem -
powiedział wiceminister spraw zagranicznych Jurij
Fiedotow.
21.10.2003 14:35
Fiedotow ocenił, że kontrakty realizowane niegdyś w ramach ONZ- owskiego programu "ropa za żywność" powinny być uznane jako część międzynarodowej pomocy dla Iraku na konferencji ofiarodawców w Madrycie 23-24 października.
Fiedotow dodał równocześnie, że rosyjskie firmy są gotowe zainwestować "kilka miliardów dolarów" w odbudowę Iraku. Według niego, kontrakty takie mogłyby być finansowane z istniejącego Funduszu Rozwoju Iraku lub z nowego funduszu odbudowy, który ma być utworzony w Madrycie.
Fiedotow, który stanie na czele rosyjskiej delegacji w Madrycie, wyraził zdziwienie, że ONZ i Bank Światowy na liście sektorów irackiej gospodarki, wymagających międzynarodowego wsparcia, nie umieściły sektora naftowego.