Rosja planuje stworzenie strategicznych rezerw naftowych, które umożliwiłyby zwiększanie eksportu w krótkim czasie w razie globalnego niedoboru ropy - podała Energy Intelligence Group, na którą powołuje się Stratfor. Wstępny plan przygotowało Ministerstwo Energetyki na polecenie prezydenta Władimira Putina.
Mimo że rozwój niezbędnej infrastruktury i zgromadzenie wystarczających zapasów zapewniających bezpieczeństwo to sprawa kilku lat, sam plan spowoduje, że Rosja wkupi się w łaski USA i Europy, uzyskując ważne, nowe dyplomatyczne atuty - uważa Stratfor.
Jednak z punktu widzenia stosunków Rosja-OPEC plany te staną się źródłem napięć, ponieważ naftowe rezerwy jeszcze bardziej podkopią wpływ kartelu na kształtowanie globalnych cen ropy.
Prognozują, że w dłuższej perspektywie czasowej nowa strategiczna rezerwa zachęci zagraniczne koncerny paliwowe do inwestowania w Rosji, będzie czynnikiem działającym na rzecz utrzymania globalnych cen na niskim poziomie, nie tylko w razie faktycznego wystąpienia braków, ale także w sensie psychologicznym. Rosyjska ropa należy do najtańszych w świecie. Stąd w warunkach globalnego niedoboru Rosja mogłaby zalać rynek ropą ze swoich rezerw i wciąż osiągnąć znaczny zysk.(ck)
