Rosja ma zastrzeżenia do irackiej rezolucji
Rosja ma zastrzeżenia do kolejnego amerykańsko-
brytyjskiego projekt rezolucji ONZ w sprawie Iraku - wynika z
wypowiedzi udzielonej przez wiceszefa rosyjskiego MSZ
Jurija Fiedotowa.
"Nowy wariant rezolucji rzeczywiście bierze pod uwagę zaniepokojenie, które wyrażała Rosja i inni członkowie Rady Bezpieczeństwa (...) Na razie jednak nie możemy powiedzieć, że zadowala on nas w pełni, dlatego uważamy za rzecz niezbędną jego dalsze dopracowanie" - powiedział Fiedotow, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.
Wiceminister nie sprecyzował, co konkretnie budzi rosyjskie zastrzeżenia. Zapowiedział przy tym "intensywne konsultacje" z innymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ.
USA i Wielka Brytania rozpowszechniły w piątek wśród członków Rady kolejny, trzeci wariant rezolucji w sprawie przekazania władzy Irakijczykom. Nowy projekt - jak powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Adam Ereli - w sposób "bardziej wyraźny" nawiązuje do przywrócenia Irakijczykom pełnej suwerenności 30 czerwca i precyzuje także, iż przyszłe władze kraju będą mieć prawo decydowania o obecności obcych wojsk w Iraku.
W nowej wersji jest też mowa o tym, że mandat sił międzynarodowych wygaśnie wraz z zakończeniem pewnego procesu politycznego, co ma nastąpić w grudniu roku 2005. Przedstawiciel Departamentu Stanu USA nie sprecyzował, kiedy nowa wersja będzie skierowana pod głosowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ.