Rosja ma nowego premiera. Nie było głosów przeciw
Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej wybrała nowego premiera. Ponownie został nim Michaił Miszustin. Nie było głosów przeciw, 57 deputowanych się wstrzymało od głosu.
Duma Państwowa na posiedzeniu plenarnym przyjęła projekt uchwały zatwierdzającej Michaiła Miszustina na stanowisku premiera Rosji. Jego kandydaturę poparło 375 deputowanych, 57 wstrzymało się od głosu, nie było głosów przeciw.
"Duma Państwowa Zgromadzenia Federalnego postanawia: 1. zatwierdzić Michaiła Władimirowicza Miszustina na Przewodniczącego Rządu, 2. przesłać niniejszą uchwałę Prezydentowi Rosji. 3. Niniejsza uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia" - czytamy w dokumencie.
Nowy premier ma tydzień, aby przedstawić głowie państwa propozycje dotyczące struktury federalnych organów wykonawczych, a w ciągu dwóch tygodni - nominacje wicepremierów i ministrów federalnych do zatwierdzenia przez Dumę Państwową (z wyjątkiem szefów resortów związanych z bezpieczeństwem i Ministerstwa Spraw Zagranicznych).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy nowi ministrowie?
Niższa izba parlamentu podejmuje decyzje najpóźniej w ciągu tygodnia. Według Wiaczesława Wołodina, w poniedziałek, 13 maja, deputowani rozpatrzą kandydatów na stanowiska wicepremierów, a we wtorek, 14 maja, na stanowiska ministrów. Następnie wszystkie nominacje muszą zostać zatwierdzone przez prezydenta.
Szefowie Ministerstwa Obrony, FSB, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych są mianowani przez głowę państwa po konsultacjach z Radą Ministrów. Pierwszy zastępca przewodniczącego komisji międzynarodowej wyższej izby parlamentu, Władimir Dżabarow, powiedział, że konsultacje w tej sprawie rozpoczną się 13 maja.
Po raz kolejny nikt nie wstrzymał się od głosu
W styczniu 2020 roku Władimir Putin odwołał rząd Dmitrija Miedwiediewa i nominował do Dumy Michaiła Miszustina, ówczesnego szefa Federalnej Służby Skarbowej. Po raz pierwszy w historii Dumy Państwowej ani jeden poseł nie wypowiadał się przeciwko przyszłemu premierowi: 383 było za, 41 wstrzymało się od głosu.