"Rosja ma coś do ukrycia; świat musi się zainteresować"
Posłowie PiS poważnie traktują ostatnie słowa Jarosława Kaczyńskiego o "imperatywie moralnym" który nakazuje dochodzenia prawdy ws. katastrofy smoleńskiej. Europoseł PiS Ryszard Czarnecki próbuje stworzyć "międzynarodowy nacisk" na Rosję, a rzecznik klubu Mariusz Błaszczyk apeluje o budowę pomnika przed Pałacem Prezydenckim i nieusuwanie krzyża.
19.07.2010 | aktual.: 19.07.2010 17:23
Dochodzenie w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Polski, przedłużono do października - powiedział rosyjski minister sprawiedliwości Aleksandr Konowałow po spotkaniu w Petersburgu z ministrem Krzysztofem Kwiatkowskim.
"Rosja opóźnia przekazanie dokumentów"
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki złożył tymczasem do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie rosyjskiego śledztwa związanego z katastrofą pod Smoleńskiem. Polityk tłumaczył w że jest to próba stworzenia "międzynarodowego nacisku" na Rosję, by przyspieszyła śledztwo.
O tym, że będzie interpelacja w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu mówił podczas ostatniej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zapowiedział też wtedy, że "na początku nowego sezonu politycznego" zostanie przedstawiona "biała księga" na temat katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Kaczyński podkreślił, że trafi ona do polskiej i europejskiej opinii publicznej.
Odpowiedź na interpelacją Czarneckiego ma pojawić się ma we wrześniu na najbliższej sesji Parlamentu Europejskiego po wakacjach.
"Czy Komisja Europejska zamierza zapytać władze Federacji Rosyjskiej o postępy śledztwa ws. katastrofy samolotu TU-154, w którym 10 kwietnia 2010 r. tragicznie zginął prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Lech Kaczyński, dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, prezes banku centralnego, Rzecznik Praw Obywatelskich, wielu liderów partii politycznych, a także przedstawiciele stowarzyszeń upamiętniających mord na polskich oficerach dokonany przez Związek Sowiecki w 1940 roku - w sumie 96 polskich obywateli?" - pyta eurodeputowany PiS.
"Rosyjscy prokuratorzy opóźniają przekazanie dokumentów w tej sprawie prokuraturze polskiej. Duża część opinii publicznej w Polsce uważa, że strona rosyjska śledztwo to prowadzi opieszale i wręcz ma coś do ukrycia" - napisał Czarnecki.
Eurodeputowany podkreślał, że celem jego inicjatywy jest "umiędzynarodowienie sprawy". Jak tłumaczył, "tylko wtedy Rosja może rzeczywiście przyspieszyć śledztwo i ujawnić, przynajmniej w jakimś stopniu, kulisy tajemnicy tej tragedii".
Czarnecki zastrzegł, ze jego pismo do Komisji Europejskiej, to pierwszy krok i będą następne.- Jest kilka innych instrumentów, których można użyć, zarówno w Parlamencie Europejskim - na przykład interpelacja grupy politycznej, myślę też o przemówieniach na forum Parlamentu, o projekcie oświadczenia w formie pisemnej - wyliczał eurodeputowany. Według niego, sprawę można podnieść również na forum Rady Europy, której członkiem jest Rosja.
Pomnik dla ofiar katastrofy
Z kolei Mariusz Błaszczyk, rzecznik klubu PiS zaapelował o jak najszybsze wybudowanie pomnika przed Pałacem Prezydenckim. Według niego taki monument powinien zastąpić krzyż, który upamiętnia ofiary katastrofy smoleńskiej.
Polityk PiS podkreślił, że krzyż przed Pałacem Prezydenckim został postawiony przez "społeczeństwo" i to ono wybrało tę lokalizację na miejsce pamięci. Dlatego nie powinno się dyskutować nad przeniesieniem go w inne miejsce. W jego ocenie, krzyż nie powinien zostać usunięty, a niejako wpisany w plany budowy pomnika.
Według Błaszczaka, Pałac Prezydencki stał się miejscem pamięci, które po dzień dzisiejszy jest odwiedzane przez wiele osób właśnie z tego powodu.W ocenie posła PiS, Komorowski nie powinien rozpoczynać urzędowania na stanowisku prezydenta od usuwania tego symbolu.