Rosja likwiduje terrorystów, a nie negocjuje
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, w kilka godzin po zamachu w moskiewskim metrze, że Moskwa nie zamierza negocjować z terrorystami. Jednoznacznie wskazał na czeczeńskich separatystów Asłana Maschadowa jako tych, którzy stoją za zamachem.
"Rosja nie prowadzi rozmów z terrorystami, lecz likwiduje ich" - powiedział Putin.
Zwrócił także uwagę na konieczność zwalczania terroryzmu. "Jedynie łącząc siły będziemy mogli walczyć z terroryzmem" - powiedział rosyjski prezydent w czasie spotkania z przebywającym w Moskwie prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem, nazywając terroryzm "plagą XXI wieku".
Od 40 do 50 osób zginęło, a około 100 lub więcej odniosło obrażenia w piątek rano w moskiewskim metrze w wyniku wybuchu, który jest najprawdopodobniej kolejnym zamachem terrorystycznym w stolicy Rosji.