Rosja kontra NATO. Siergiej Ławrow zaskoczony ws. Niemiec
- Głęboko zakorzenia paranoja - tak minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ocenił antymoskiewskie nastawienie przywódców europejskich państw. Rosjanin skrytykował też bezpośrednio stanowisko rządu w Berlinie.
- Stanowisko władz w Berlinie, że NATO powinno pozostać w niezmienionym kształcie, aby chronić Niemcy, jest zaskakujące - stwierdził Siergiej Ławrow. W wywiadzie dla rosyjskiej telewizji państwowej szef dyplomacji Kremla odniósł się do słów kanclerz Angeli Merkel i szefa niemieckiego MSZ Heiko Maasa z debaty zainicjowanej przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Jak przypomina BBC News, niemieccy politycy podkreślali, że NATO powinno zachować dotychczasowy kształt, bo tylko on może zagwarantować obronę Niemiec. - Uderzyły mnie te wypowiedzi. Padły bowiem ze strony lidera Unii Europejskiej, a nie kraju o mentalności opartej na nienawiści do Rosji i niektórych historycznych fobiach - podkreślił Ławrow.
- Oznacza to, że jest to głęboko zakorzeniona paranoja - stwierdził szef rosyjskiego MSZ.
Zobacz też: Donald Tusk mówi o atakach. "Nie ronię łez nad moim losem"
Ławrow: ważna jest zmiana narracji
Ławrow mówił też, że nowe władze UE powinny nakreślić swoje nastawienie do "dialogu ws. bezpieczeństwa politycznego i wojskowego, szczególnie z Rosją i innymi krajami, które spoza UE i NATO".
- Uważam, że jeśli chodzi o dyplomację, bardzo ważna jest zmiana obecnej narracji. To właśnie próbuje zrobić francuski prezydent Emmanuel Macron wraz z wieloma innymi przywódcami państw NATO i UE - mówił minister.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl