Rosja grozi nowemu krajowi. "Całkowicie nie do przyjęcia"
Premier Armenii Nikol Paszynian ogłosił, że Statut Rzymski Międzynarodowego Trybunału Karnego zostanie ratyfikowany "w całości". Oznacza to, że Putin będzie mógł być aresztowany, gdy tylko pojawi się na terytorium tego kraju. Ta decyzja rozwścieczyła Moskwę, która już grozi Erywaniowi.
"Moskwa uważa plany Erewania dotyczące przystąpienia do Statutu Rzymskiego MTK na tle nielegalnych nakazów skierowanych wobec rosyjskich przywódców (nakaz aresztowania Putina - przyp.red.) za całkowicie nie do przyjęcia" - grzmi propagandowa RIA Novosti, która powołuje się na źródło w rosyjskim ministerstwie spraw zagranicznych.
"Armenię ostrzeżono przed niezwykle negatywnymi konsekwencjami tych możliwych kroków dla stosunków dwustronnych" - czytamy w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spotkanie dyktatorów. Pierwsze nagranie Putina z Kim Dzong Unem
Policzek dla Putina. "Kwestie bezpieczeństwa"
Moskwa jest wściekła, ponieważ premier Armenii ogłosił, że Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego zostanie ratyfikowany w całości.
- Mamy polityczną decyzję o jego ratyfikacji w całości. Nie jest to wymierzone przeciwko Rosji, ale wiąże się z kwestiami naszego bezpieczeństwa - powiedział Paszynian.
Nakaz aresztowania Putina. Cios dla sojusznika
Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego głosi, by nie dopuszczać do bezkarności sprawców zbrodni przeciwko ludzkości, ludobójstw, zbrodni wojennych i zbrodni agresji, by chronić pokój, bezpieczeństwo i pomyślność świata.
Państwa, które go przyjęły, potwierdzają cele i zasady Karty Narodów Zjednoczonych - respektują także postanowienia i decyzje Międzynarodowego Trybunału Karnego, a to właśnie MTK wydał nakaz aresztowania Władimira Putina, który podejrzewany jest o popełnienie zbrodni wojennych w Ukrainie.
Zgodnie z jurysdykcją sądu państwa będące stronami Statutu mają obowiązek zatrzymać Władimira Putina, jeżeli trafi on na ich terytorium.
Decyzja Armenii jest zaskoczeniem w Rosji, ponieważ był to kraj uważany za bliskiego sojusznika Moskwy. Od 1991 roku Armenia należy do Wspólnoty Niepodległych Państw, a od 2015 roku do Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Erywań jest również członkiem Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. To wojskowo-polityczna organizacja międzynarodowa obejmująca Białoruś, Armenię, Kazachstan, Kirgistan, Rosję i Tadżykistan.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski