Rosja. Dyskusja o poprawkach do konstytucji. Padła nieoczekiwana propozycja
Władimir Putin 15 stycznia zaproponował wprowadzenie zmian do konstytucji. Miały one m.in. wzmocnić rolę parlamentu i wprowadzić nadrzędną rolę ustawy zasadniczej nad traktatami międzynarodowymi. Zapowiedział też, że jego następca na urzędzie prezydenta będzie mógł rządzić tylko dwie kadencje. We wtorek padła jednak w Dumie propozycja, by to ograniczenie znieść.
Zastępczyni przewodniczącego Dumy Walentyna Tiereszkowa, niższej izby rosyjskiego parlamentu zgłosiła we wtorek poprawkę do nowelizacji konstytucji. Zaproponowała, by znieść ograniczenia dotyczące liczby kadencji prezydenta i umożliwić ponowny wybór na to stanowisko Władimira Putina.
- Nie chodzi o niego, ale o nas, obywateli Rosji i jej przyszłość - stwierdziła Walentyna Tiereszkowa na posiedzeniu Dumy.
Pierwsza kobieta w kosmosie, obecnie parlamentarzystka wyznała, że nie wie, czy Putin byłby zainteresowany ponownym kandydowaniem na urząd prezydenta. - Ale wiem na pewno, że samo istnienie takiej możliwości dla urzędującego prezydenta, biorąc pod uwagę jego potężny autorytet, jest czynnikiem stabilizującym nasze społeczeństwo, rozwój kraju i transformację - tłumaczyła.
Przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin ogłosił przerwę, by skonsultować tę propozycję z urzędującym prezydentem i przywódcami pozostałych frakcji politycznych.
Już wiadomo, że o godzinie 15 moskiewskiego czasu Putin pojawi się w parlamencie. Ma zamiar zabrać głos w sprawie zgłoszonej poprawki.
W Dumie rozpoczęło się we wtorek drugie czytanie projektu nowelizacji konstytucji. Trzecie czytanie i głosowanie może odbyć się już w środę. Jeśli projekt zostanie zatwierdzony przez izbę wyższą rosyjskiego parlamentu, zostanie przesłany do rozpatrzenia organom przedstawicielskim podmiotów wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej. A potem poddany pod referendum.
Źródło: tass.ru