Pilot LPR leciał do pacjenta. Został oślepiony
Pilot śmigłowca LPR został oślepiony podczas lądowania w Kasince Małej. Leciał do pacjenta. Na szczęście udało się bezpiecznie posadzić maszynę.
Do groźnego incydentu doszło w nocy z piątku na sobotę w Kasince Małej w woj. małopolskim. Pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który miał pomóc w transporcie pacjenta, został oślepiony przez światło skierowane z jednego z okolicznych budynków.
"Podczas lądowania helikoptera doszło jednak do niebezpiecznego incydentu. Z jednego z okolicznych budynków, ktoś skierował mocne światło w kierunku kokpitu załogi i oślepił pilota, na szczęście pilot zdołał bezpiecznie wylądować" - czytamy na profilu OSP Kasinka Mała na Facebooku.
Poważne konsekwencje
Strażacy, którzy zostali zadysponowani do pomocy podkreślają, że takie sytuacje są na szczęście rzadkie, ale się zdarzają. Najczęściej mają miejsce podczas startu i lądowania, gdy śmigłowiec jest najbliżej ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa lotnicza w USA. Nagrania z akcji służb
"Apelujemy, aby w przyszłości do takich sytuacji nie dochodziło. Za oślepienie załogi i sprowadzenie zagrożenia w ruchu powietrznym grozi grzywna i kara więzienia od roku do 10 lat, a w szczególnych przypadkach — nawet do 12 lat pozbawienia wolności" - ostrzegają strażacy.
Źródło: OSP Kasinka Mała