Rosja domaga się przeprosin od Polski za zniszczenie pomnika
• 25 kwietnia miał zostać zniszczony pomnik czerwonoarmistów we Wrocławiu
• MSZ Rosji: to wynik polityki historycznej władz RP
• Wg Rosji Polska zrównuje totalitaryzm hitlerowski z radzieckim
27.04.2016 | aktual.: 27.04.2016 20:25
Moskwa domaga się od Warszawy przeprosin w związku ze zniszczenie pomnika czerwonoarmistów. Tym razem rosyjskie MSZ twierdzi, że chodzi o cmentarz oficerów Armii Radzieckiej we Wrocławiu. Do aktu wandalizmu miało dojść w nocy 25 kwietnia.
Rosyjscy dyplomaci przekonują, że tego typu zdarzenia są wynikiem polityki historycznej władz RP.
W specjalnym komunikacie rosyjskiego MSZ pada stwierdzenie, że "agresywna polityka historyczna" sprowadza się w Polsce do "zrównywania totalitaryzmów hitlerowskiego i radzieckiego". Dyplomaci są zdania, że Polacy obarczają ZSRR i Rosję odpowiedzialnością za wszystkie nieszczęścia XX wieku, w tym rozpętanie II wojny światowej.
"Jedną z tez aktywnie podnoszonych w Polsce jest absurdalne przekonanie, że faszystowski ucisk, w wyniku zwycięstwa Armii Czerwonej, został zamieniony na półwiekową okupację radziecką" - można przeczytać w dokumencie.
Rosyjskie MSZ przypomina, że za wyzwolenie Polski spod hitlerowskiej okupacji życie oddało ponad 600 tysięcy radzieckich żołnierzy. Moskwa wzywa Warszawę do przeprosin oraz ujęcia i ukarania wandali niszczących sowieckie pomniki, a także domaga się przestrzegania dwustronnych umów o ochronie miejsc pamięci.