Stanowcza reakcja Litwy i Finlandii na "rewizję" granic na Bałtyku
Władze rosyjskie chcą jednostronnie zmienić granice morskie kraju z Litwą i Finlandią na Morzu Bałtyckim. Na te doniesienia zareagowała szefowa fińskiego MSZ Elina Valtonen. Z kolei litewskie MSZ nazwało plany Rosji dotyczące zmiany granic morskich "celową prowokacją i działaniem eskalacyjnym" i wezwało rosyjskiego ambasadora "na dywanik".
We wtorek rosyjskie media i kremlowskie agencje informacyjne cytowały dokument przygotowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej Rosji. Reżim Putina zamierza uznać za wewnętrzne wody morskie część obszaru wodnego na wschodzie Zatoki Fińskiej oraz w pobliżu miast Bałtijsk i Zielonogradsk w obwodzie kaliningradzkim.
Granice Bałtyku na nowo? Rosja już ma projekt
Na granicy z Finlandią rząd rosyjski zamierza skorygować współrzędne w rejonie wysp Jähi, Sommers, Holland, Rodsher, Maly Tyuters, Vigrund, a także w pobliżu północnego przylądka wejściowego rzeki Narwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kule ognia i kłęby czarnego dymu. HIMARS-y wróciły na front
W wyniku zmian na południowej części wysp rosyjskich we wschodniej części Zatoki Fińskiej, a także w rejonie Bałtijska i Zielonogradska powstanie nieobecny wcześniej system prostych linii bazowych tworzących odpowiednie obszary wodne, które mają być "wykorzystywane jako wewnętrzne wody morskie Federacji Rosyjskiej".
Rosja chce rewizji granic. Jest reakcja Finów
Elina Valtonen, minister Spraw Zagranicznych Finlandii zareagowała na te doniesienia.
"Według doniesień medialnych Rosja prawdopodobnie dokonuje rewizji definicji stref morskich w Zatoce Fińskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych pracuje nad szczegółami. Konwencja Narodów Zjednoczonych o prawie morza zawiera postanowienia dotyczące definicji stref morskich państwa nadbrzeżnego; także o ich sprawdzaniu. Zakładamy, że Rosja jako strona konwencji postępuje zgodnie z nią. Warto pamiętać, że powodowanie zamieszania to także wpływ hybrydowy. Finlandia nie jest zdezorientowana" - napisała na platformie X.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rosjanie chcą przeprowadzić rewizję także ba granicy z Litwą. Zmiany mają objąć obszar Mierzei Kurońskiej w Zatoce Gdańskiej, rejony Przylądka Taran, a także Mierzeję Bałtycką.
Litewskie MSZ nazwało w środę plany Rosji dotyczące zmiany granic morskich z Litwą i Finlandią celową prowokacją i działaniem eskalacyjnym.
"Takie działania Federacji Rosyjskiej są postrzegane jako celowa, ukierunkowana, eskalacyjna prowokacja mająca na celu zastraszenie sąsiednich państw i ich społeczeństw. To kolejny dowód na to, że agresywna i rewizjonistyczna polityka Rosji zagraża bezpieczeństwu sąsiednich krajów i całej Europy" - czytamy w oświadczeniu resortu dyplomacji.
MSZ Litwy poinformowało, że przedstawiciel Rosji został wezwany do siedziby resortu w celu uzyskania pełnych wyjaśnień, a działania Litwy są koordynowane z partnerami.
Litwa "wzywa Rosję do poszanowania i przestrzegania powszechnie uznanych zasad i norm prawa międzynarodowego, a także międzynarodowych i dwustronnych umów o nienaruszalności granic" - napisało MSZ.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski