ŚwiatRosja: a może to Polacy zestrzelili gruziński samolot?

Rosja: a może to Polacy zestrzelili gruziński samolot?

Podczas prywatnego spotkania z sekretarzem generalnym NATO ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin stwierdził, że to myśliwiec państwa należącego do Sojuszu zestrzelił nad Abchazją gruziński bezzałogowy samolot zwiadowczy. Gdyby tak było, Polska musiałaby się gęsto tłumaczyć. Tylko Polska, Bułgaria, Węgry i Słowacja dysponują w ramach NATO takim sprzętem. Jaap de Hoop Scheffer jest jednak pewien, że to niemożliwe. Zapowiedział: jeśli to prawda, zjem swój krawat.

Rosja: a może to Polacy zestrzelili gruziński samolot?
Źródło zdjęć: © AP

30.04.2008 | aktual.: 30.04.2008 21:44

Sekretarz generalny zapowiedział, że zje swój krawat, jeśli okaże się, że to NATO-wski MiG-29 w sposób magiczny pojawił się nad Abchazją i zestrzelił gruzińską maszynę - oznajmił rzecznik prasowy Sojuszu, James Appathurai. Dodał, że nie ma zagrożenia, aby sekretarz dostał niestrawności.

Z sugestią, że to MiG-29 pochodzący z jednego z NATO-wskich krajów Europy Wschodniej zestrzelił 20 kwietnia nad Abchazją gruziński samolot, miał wystąpić w tym tygodniu podczas prywatnego spotkania z Schefferem ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin.

Gruzini o zestrzelenie swego samolotu oskarżają Rosję i twierdzą, że dysponują dowodami w postaci materiału filmowego. Z kolei Moskwa twierdzi, że materiał ten został zmontowany przez Tbilisi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)