Ropa tanieje po wyborach w Iraku
Ceny ropy na rynku amerykańskim
spadły w poniedziałek rano o ponad 1,6% po podjętej podczas
weekendu decyzji OPEC w sprawie pozostawienia na razie wydobycia
na niezmienionym poziomie i po pomyślnym przebiegu wyborów w
Iraku, bez wydarzeń zakłócających eksport irackiej ropy.
Wskaźnikowa dla rynku amerykańskiego cena lekkiej ropy amerykańskiej na nowojorskiej Mercantile Exchange spadła w poniedziałek wcześnie rano po otwarciu transakcji elektronicznych do 46,41-46,46 dol. za baryłkę, o 77-72 centy poniżej zamknięcia z piątku.
Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową postanowiła w niedzielę na sesji ministerialnej w Wiedniu utrzymać dotychczasowy pułap wydobycia, wynoszący łącznie 27 mln baryłek dziennie, mimo że w ubiegłym tygodniu ceny na rynku amerykańskim zbliżyły się, po raz pierwszy od listopada, na bezpośrednią odległość do psychologicznej granicy 50 dolarów za baryłkę.
Z kolei w Iraku dzień wyborczy przyniósł wprawdzie wiele ofiar w wyniku licznych zamachów samobójczych, ale nie potwierdził zapowiedzi terrorystów co do zakrojonych na szeroką skalę aktów sabotażu i ataków na rurociągi i urządzenia naftowe.