Romaszewski: państwo prawa nie może tolerować zbrodni

Bardzo się cieszę, że ta sprawa wreszcie została rozstrzygnięta; trudno, żeby istniało państwa prawa, które toleruje zbrodnie - powiedział senator PiS Zbigniew Romaszewski, odnosząc się do ogłoszonego w czwartek wyroku w sprawie pacyfikacji kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy" na początku stanu wojennego.

Sąd Okręgowy w Katowicach skazał Romualda Cieślaka b. szefa plutonu specjalnego w kopalni "Wujek" i "Manifest Lipcowy" na 11 lat więzienia. Jego podwładni otrzymali kary 3 oraz 2 i pół roku. B. wiceszef MO z Katowic Marian Okrutny został uniewinniony.

Przede wszystkim bardzo się cieszę, że ta sprawa wreszcie została, po ponad 20 latach, rozstrzygnięta. To był najwyższy czas. Trudno, żeby istniało państwa prawne, jak to się mówi, które toleruje zbrodnie. To było wręcz wyzwanie dla sytuacji ustrojowej państwa, że nie potrafi sobie poradzić z tego typu działaniami - powiedział Romaszewski dziennikarzom.

Dopytywany czy wyrok jest sprawiedliwy, Romaszewski powiedział, że nie jest w stanie tego stwierdzić, bo nie oglądał jeszcze akt sprawy. Nie widziałem, a chciałbym się w tej sprawie wypowiadać w sposób odpowiedzialny - zaznaczył.

Myślę, że to taki krok w kierunku sprawnego i sprawiedliwego wymiaru sprawiedliwości i że pójdą za tym następne (sprawy) - dodał Romaszewski.

Czwartkowy wyrok jest nieprawomocny, można złożyć od niego apelację.

Cieślak, który według sądu dał sygnał do otwarcia ognia do górników, otrzymał łączną karę 11 lat więzienia. Kary 3 lat więzienia sąd wymierzył b. zomowcom Andrzejowi Bilewiczowi i Ryszardowi Gaikowi.

Kary dwóch i pół roku więzienia - złagodzone przez sąd o połowę na mocy amnestii z 1989 r. - sąd wymierzył pozostałym oskarżonym zomowcom (z wyjątkiem Teopolda Wojtysiaka, którego sprawę co do wydarzeń w kopalni "Manifest Lipcowy" umorzono). Są nimi: Maciej Szulc, Grzegorz Włodarczyk, Antoni Nycz, Henryk Huber, Zbigniew Wróbel, Józef Rak, Grzegorz Berdyn, Marek Majdak, Edward Ratajczyk, Bonifacy Warecki, Grzegorz Furtak i Krzysztof Jasiński. Sąd uznał, że wszyscy oni są winni zbrodni komunistycznej.

Uniewinniony został zaś wicekomendant wojewódzki MO w Katowicach Marian Okrutny, oskarżony o sprawstwo kierownicze pacyfikacji strajkujących kopalni.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Media: Mejza jechał 200 km/h. Został zatrzymany
Media: Mejza jechał 200 km/h. Został zatrzymany
Jak teraz żyje się Polakom? Ocenili rządy Tuska
Jak teraz żyje się Polakom? Ocenili rządy Tuska
Kierwiński o decyzjach ws. paktu migracyjnego. "Będą korzystne"
Kierwiński o decyzjach ws. paktu migracyjnego. "Będą korzystne"
Brak Polski na "prestiżowym spotkaniu". Schetyna: to zdumiewające
Brak Polski na "prestiżowym spotkaniu". Schetyna: to zdumiewające
Awaria numeru 112? Rzeczniczka MSWiA potwierdza, że jest problem
Awaria numeru 112? Rzeczniczka MSWiA potwierdza, że jest problem
PiS zaproponuje kogoś na wicemarszałka Sejmu? Podają nazwisko
PiS zaproponuje kogoś na wicemarszałka Sejmu? Podają nazwisko
Rosyjskie natarcie na Pokrowsk. Chcą odciąć miasto
Rosyjskie natarcie na Pokrowsk. Chcą odciąć miasto
Trump odsunął się od mikrofonu. Tak zwrócił się do premiera Kanady
Trump odsunął się od mikrofonu. Tak zwrócił się do premiera Kanady
11-latek zaatakowany w Ostrowi Mazowieckiej. Matka zgłosiła się na policję
11-latek zaatakowany w Ostrowi Mazowieckiej. Matka zgłosiła się na policję
Kuriozalna scena. Trump: gdzie jest Viktor?
Kuriozalna scena. Trump: gdzie jest Viktor?
Tragiczna śmierć 15-latka. Co się stało w Bydgoszczy?
Tragiczna śmierć 15-latka. Co się stało w Bydgoszczy?
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora